Chem-Ster przyjmuje nowych członków i myśli o stworzeniu All-Chemika

Klaster się powiększa, a jakie są efekty jego działalności?
Chem-Ster powołany w sierpniu 2013 roku liczy od dziś 22 członków z całej Polski, wśród nich nowi to WydziałChemii Politechniki Śląskiej i spółka Solidaris z Bierawy oraz nowy-stary członek Eurol z Gliwic. Za dotychczasowy sukces możemy uznać między innymi utrzymanie pozycji klastra, biorąc pod uwagę, że ze statystyk wynika, iż 70 proc. powstałych przy wsparciu unijnymi pieniędzmi klastrów upadło właśnie z powodu braku dalszego finansowania zewnętrznego. My przyjęliśmy formułę utrzymywania się ze składek członkowskich, które zależą od wielkości firmy i to się sprawdza. Pieniądze te przeznaczane są na  utrzymanie biura i promocję klastra oraz planowanie kolejnych przedsięwzięć.  

A plany na przyszłość?
Główny cel powołania klastra to realizowanie projektów biznesowych, którymi zainteresowani są członkowie. Planujemy tworzyć konsorcja firm i instytucji dla poszczególnych tematów. Oprócz tego chcielibyśmy np. przeprowadzić badanie poziomu stężenia benzenu w naszej aglomeracji czy zanieczyszczenia terenów w kompleksie Blachownia pod kątem zagospodarowania ich przez nowe inwestycje przemysłowe. Planujemy też stworzenie grupy zakupowej i realizację projektu pozyskiwania młodych  kadr dla naszych uczestników.

Jest też pomysł utworzenia centrum edukacyjnego All-Chemik...
Od ZAK Kędzierzyn, które są liderem klastra, otrzymaliśmy biurowiec na terenie osiedla Azoty, który mógłby zostać zaadaptowany na ten cel. All-Chemik - wzorowany na warszawskim Koperniku - przyciągałby dzieci, młodzież i dorosłych zainteresowanych chemią i dobrą zabawą.