Chińska firma Hongbo Clean Energy chce na początek zatrudnić 100 osób. Zakład ma produkować lampy ledowe, a firma miałaby się ulokować na terenie strefy ekonomicznej przy ulicy Północnej. Rekrutacja właśnie ruszyła.
- My mamy mnóstwo powodów do niepokoju o warunki pracy w tym zakładzie - twierdzi Michał Pytlik, rzecznik opolskiego okręgu partii Razem. - Nowe miejsca pracy nie są dobrem samym w sobie. Jeśli mówimy o umowach śmieciowych, o nadludzkim wymiarze godzin, niskich stawkach, to my ich nie chcemy.
Przeczytaj też: Chińska firma Hongbo wybuduje fabrykę w Opolu
Działacze Razem zapytali ratusz - w trybie dostępu do informacji publicznej - o planowane przychody Opola w związku z inwestycją, a także o to, do czego zobowiązał się inwestor.
- Odpowiemy na te pytania, ale jeśli partia Razem uważa, że lepiej dla miasta byłoby gdyby na polu pod Opolem nadal rosła kukurydza, to ich problem - mówi Maciej Wujec, zastępca prezydenta. - My stawiamy na fabrykę. Więcej miejsc pracy, to większa konkurencja. Jeśli stworzymy dużo miejsc pracy i damy ludziom wybór, wtedy u kiepskiego pracodawcy nikt i będzie chciał pracować. Ludzie godzą się na źle opłacaną pracę, jeśli nie mają alternatywy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?