Chiny. Pracownica popełniła samobójstwo. Czy odpowiada za to producent lalek?

Oprac. Edh
To, w jaki sposób Mattel składa zamówienia u swoich dostawców, znacząco przyczynia się do złej sytuacji w fabrykach - uważają przedstawiciele Polskiej Zielonej Sieci.
To, w jaki sposób Mattel składa zamówienia u swoich dostawców, znacząco przyczynia się do złej sytuacji w fabrykach - uważają przedstawiciele Polskiej Zielonej Sieci.
Nieludzkie warunki pracy w Chinach popychają pracowników do odbierania sobie życia. Tym razem samobójstwo miało miejsce w fabryce produkującej zabawki dla Mattela.

Polska Zielona Sieć wraz z China Labour Watch domagają się, aby Mattel wziął odpowiedzialność za tą śmierć.

16 maja 2011 r. Nianzhen Hu zdecydowała się skoczyć z szóstego piętra budynku fabryki w której pracowała przez dwa lata, po tym jak przełożony odmówił zezwolenia jej na dzień odpoczynku.

Fabryka Tai Qiang mieści się w Shenzen w Chinach i wytwarza zabawki dla firmy Mattel.

45 letniej Nianzhen Hu przydzielono nowe zadanie, z którym źle sobie radziła, przez co musiała znosić wielokrotne upomnienia i szykany ze strony szefa zmiany. Rodzina i znajomi są przekonani, że kłótnia z przełożonym, poniżenie oraz duża presja związana z pracą skłoniły Nianzhen Hu do samobójczego skoku. Zostawiła męża i trójkę dzieci.

Kierownictwo fabryki poinformowało rodzinę dopiero 4 dni po wypadku. Po przyjeździe do fabryki członkom rodziny nie pozwolono zobaczyć ciała Nianzhen Hu ze „względów bezpieczeństwa”, a gdy chcieli zapalić kadzidło i oddać cześć zmarłej – zrobiono im awanturę, a następnie zostali pobici tak poważnie, że wkrótce przyjęto ich do lokalnego szpitala.

Po sześciu spotkaniach z kierownictwem fabryki rodzinę Nianzhen Hu opuściły siły, a także nie mieli już dość zasobów aby kontynuować spór o zadośćuczynienie.

Zaakceptowali kwotę, którą uważają za o wiele zbyt niską (90 000 juanów, ok. 38 000 złotych). China Labour Watch wspiera rodzinę w żądaniu skierowanym do Mattel, aby zostało im wypłacone przynajmniej minimum 250 000 juanów (ok. 100 000 złotych).

- To, w jaki sposób Mattel składa zamówienia u swoich dostawców, znacząco przyczynia się do złej sytuacji w fabrykach. Korporacja napędza mechanizm negatywnej selekcji - kierownictwo zakładów robi wszystko aby minimalizować koszty konkurując z innymi fabrykami o zamówienia tego giganta branży zabawkarskiej. Malejące ceny za sztukę i coraz krótsze terminy dostaw obciążają głównie pracowników fabryk - uważają przedstawiciele Polskiej Zielonej Sieci.

Chińskie konsorcjum chce budować polskie drogi za dwoje pieniądze

Związek Stowarzyszeń Polska Zielona Sieć jest ogólnopolską organizacją pożytku publicznego zrzeszającą organizacje ekologiczne działające w największych miastach Polski. Naszym celem jest rozwój w zgodzie z naturą. Działamy poprzez budowanie obywatelskiego poparcia dla zrównoważonego rozwoju, tworzenie mechanizmów społecznej kontroli wydatkowania publicznych funduszy, zwiększenie wpływu konsumentów na jakość produktów oraz politykę globalnych korporacji, a także wspieranie ekorozwoju krajów Globalnego Południa oraz społeczeństwa obywatelskiego w Europie Wschodniej.

- Spółka Mattel powinna poczuć się do odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną rodzinie Hu, a także natychmiast wdrożyć skuteczne mechanizmy przeciwdziałania kolejnym samobójstwom, kładąc nacisk na zmniejszenie psychicznej i fizycznej presji na pracownikach oraz zapewnieniu, że ich prawa nie są łamane - utrzymują przedstawiciele PZŚ i zachęcają do wysłania listu do Mattel w tej sprawie.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska