Chłopi znów składają wnioski na ostatnią chwilę

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o miesiąc przedłużyła rolnikom termin składania wniosków o dopłaty obszarowe.

Podobnie jak w ubiegłym roku, również i w tym ministerstwo rolnictwa otrzymało zgodę Brukseli na przesunięcie terminów składania wniosków.

Teraz rolnicy mają na to czas do 15 czerwca i gospodarze, którzy zmieszczą się w tym terminie, otrzymają pełną dopłatę.

Natomiast dla spóźnialskich ostateczną datą na złożenie wniosku jest 11 lipca, ale wówczas muszą się liczyć z obniżoną dopłatą: o 1 procent za każdy dzień roboczy spóźnienia.

- Mimo wydłużonego terminu zachęcamy jednak wszystkich do składania wniosków do 15 maja - mówi Jan Stępkowski, dyrektor opolskiego oddziału ARiMR. - Dlatego obecnie dyżurujemy na dwie zmiany i dokumenty w biurach powiatowych są przyjmowane w godzinach od 6 do 20.

- Przyjęliśmy dotąd 13 tysięcy 45 wniosków, a spodziewamy się ich około 27 tysięcy - wyliczył wczoraj rano Maciej Buczek z opolskiego oddziału ARiMR.

Obecnie pracownicy agencji mają podwójne ręce roboty, bowiem równolegle z przyjmowaniem wniosków na 2016 rok trwa wypłata pieniędzy za rok ubiegły.

Wielu opolskich rolników nie dostało jeszcze dopłat za ubiegły rok

Na konta naszych rolników wpłynęło niespełna 300 mln zł z około 400-500 mln, na które będą opiewać wszystkie dopłaty.

Nie wszyscy rolnicy dostali nawet decyzje o wypłacie dopłat - na te czeka w regionie jeszcze około 2 tysięcy opolskich gospodarzy.

Te opóźnienia wynikają - jak tłumaczą obecnie rządzący - z zaległości we wdrażaniu systemu komputerowego przez poprzednie władze agencji lub - jak przekonuje opozycja - ze zmian kadrowych w kierownictwie na wielu szczeblach ARiMR-u.

- Chcemy, aby tegoroczne dopłaty poszły sprawniej i planujemy, że w przypadku dużych gospodarstw do końca grudnia zostaną wypłacone zaliczki w wysokości około 70-80 procent - zapowiada dyrektor Stępkowski.