Poszukiwania kandydata PiS na prezydenta Opola, który mógłby się zmierzyć z Ryszardem Zembaczyńskim (PO), trwają od czerwca, gdy Violetta Porowska wycofała się z kandydowania. Wtedy najpierw wyciągnięto jej pracę w gabinecie politycznym SLD-owskich wojewodów, a potem okazało się, że ma sprawę w sądzie, który w pierwszej instancji orzekł, iż Porowska nie zapłaciła za naprawę samochodu i musi oddać pieniądze.
- Szkoda, bo zdaniem wielu była najlepsza - usłyszeliśmy wczoraj w opolskim PiS. - Jest już jednak nowy kandydat. O prezydenturę powalczy senator Jarosław Chmielewski. Młody, energiczny. Inny niż obecny prezydent. Minusy? Jeden. W Opolu niewiele osób go zna.
Szef opolskiego PiS, poseł Mieczysław Walkiewicz potwierdził wczoraj, że kandydatura senatora jest rozważana, ale nie ma ostatecznej decyzji. Z kolei Chmielewski przyznał, że myśli o kandydowaniu. - Gdy dostanę oficjalną propozycję, to ją poważnie rozważę - przyznaje Chmielewski. - Jeśli się zgodzę, to tylko pod pewnymi warunkami. Opolscy działacze muszą zaakceptować moją wizję kampanii i prezydentury. Oczekuję też pełnego wsparcia ze strony opolskiego PiS.
Chmielewski już mówi o tym, na co postawi w kampanii. - Po pierwsze: gospodarka. Opole jest idealnie położone, ma potencjał, a wciąż się zwija. Trzeba to wreszcie zmienić - tłumaczy senator. - Będę o tym przypominać na każdym kroku, aż do znudzenia. Bez względu na to, kto wygra, ten ktoś będzie musiał po wyborach zająć się szczególnie rozwojem gospodarczym miasta. A więc Opole i tak zyska - przekonuje Chmielewski.
Tymczasem notowania PiS w Opolu nie rokują dużych szans na wygraną Chmielewskiego.
- Zdajemy sobie z tego sprawę, ale niewystawienie kandydata byłoby kompromitacją - zdradza polityk PiS. - Senator ma nam zrobić dobrą kampanię i spowodować, że w radzie miasta PiS zdobędzie więcej mandatów.
Prezydent Zembaczyński o kandydaturze Chmielewskiego: - To raczej decyzja partii niż samego senatora, który lepiej zna problemy Wrocławia i Olesna niż Opola. Senator pomaga nam przy specjalnej strefie ekonomicznej i oby tak zostało.
Chmielewski: - To poza sporem. Liczy się interes miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?