Na ten kreatywny design złożyło się blisko tysiąc tytułów zawieszonych na stalowych linkach i przymocowanych do sufitu.
Pomysłodawcą projektu jest Mirosław Szewczyk, prezes drukarni, a wykonawcami sami pracownicy. - Podobną instalację widziałem w Muzeum Sztuki Współczesnej w Stambule. Bardzo to mi się spodobało, więc pomyślałem, żeby pomysł przenieść do Opola. Zwłaszcza, że mamy zasoby i możliwości, żeby w taki sposób nasze otoczenie uatrakcyjnić - mówi.
Projekt w sposób niekonwencjonalny wykorzystuje książki z tzw. odpadów produkcyjnych. - Nie mogą trafić do naszych wydawców i klientów, tutaj dostały drugie życie - podkreśla Natalia Pojasek z działu marketingu Opolgrafu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?