W starciu z Chojniczanką już po pół godzinie gry nasz zespół miał na koncie połowę bramek, które zdobył w ciągu 900 wcześniejszych minut w rundzie wiosennej. Podopieczni debiutującego na ławce trenerskiej w roli pierwszego szkoleniowca Krzysztofa Kapelana wyprowadzili trzy zabójcze ciosy. Pierwszy gol padł już w 2. min. Rafał Niziołek wypuścił w bój Szymona Skrzypczaka, a ten dokładnie zagrał w pole karne do Karola Fryzowicza, który z 10 metrów trafił do siatki. Po kolejnych pięciu minutach było już 2-0 dla MKS-u. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego rosły stoper naszej drużyny Łukasz Ganowicz pokonał golkipera gospodarzy Rafała Misztala. Ganowicz gola zdobył nietypowo, bo plecami. Najładniejszą akcję MKS przeprowadził w 30. min. Seria celnych podań zakończyła się zagraniem Adriana Pajączkowskiego do Fryzowicza, a ten po raz drugi w tym meczu pokonał Misztala. W pierwszej połowie goście mieli jeszcze inne okazje do zdobycia bramki. Blisko szczęścia byli Niziołek i Tomasz Swędrowski, ale zabrakło im szczęścia.
MKS kontrolował mecz po przerwie, ale dopuścił do nerwowej końcówki. W 89. min Tomasz Parzy po strzale z ponad 30 metrów zdobył pierwszą bramkę dla gospodarzy, a po chwili kontaktowego gola strzelił Marcin Trojanowski. Sędzia Damian Skórka doliczył jeszcze trzy minuty, ale w tym czasie Chojniczanka już nie stworzyła sobie okazji strzeleckiej i cenną wygraną udało się “dowieźć" do końca.
Wygrana w Chojnicach daje spokój, bo już tylko bardzo mało prawdopodobny splot niekorzystnych wydarzeń mógłby sprawić, że nasz zespół zostanie zdegradowany.
Protokół
Chojniczanka Chojnice - MKS Kluczbork 2-3 (0-3)
0-1 Fryzowicz - 2., 0-2 Ganowicz - 7., 0-3 Fryzowicz - 30., 1-3 Parzy - 89., 2-3 Trojanowski - 90.
Chojniczanka: Misztal - Gogol, Hajduczek, Steinke, Lenart (41. Trojanowski) - Juchacz (68. Wasikowski), Pach (54. Atanackovic), Parzy, Posmyk - Kaźmierowski, Pieczara (63. Tatara). Trener Mirosław Hajdo.
MKS: Abramowicz - Orłowicz, Ganowicz, Sudoł, Pajączkowski - Fryzowicz (59. Burski), Glanowski, Ulatowski, Swędrowski (90. Deja), Niziołek (88. Ekwueme) - Skrzypczak (76. Kaczmarek). Trener Krzysztof Kapelan.
Sędziował Damian Skórka (Koszalin). Żółta kartka: Pach. Widzów 600.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
