Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chory na MZK w Opolu liczyć nie może

redakcja
redakcja
Paweł Stauffer
Aby dotrzeć do szpitala przy ul. Katowickiej w Opolu, trzeba mieć samochód lub... dobrą kondycję.

Nie udała się panu Bogu starość - wzdycha pani Teresa z Dańca. - Sił z każdym dniem ubywa i coraz częściej trzeba odwiedzać lekarzy. Pół biedy, gdy muszę iść po recepty do lekarza pierwszego kontaktu, ale wizyta u specjalisty to już cała wyprawa, bo trzeba jechać aż do Opola.Pani Teresa musi regularnie kontaktować się z reumatologiem, a jej mąż ma problemy onkologiczne. Na konsultacje jeżdżą do Szpitala Wojewódzkiego przy ul. Katowickiej w Opolu. - Jeździmy, ale tylko na dworzec PKS - skarży się Czytelniczka. - Stamtąd musimy jeszcze przejść spory szmat drogi, bo autobusy pod szpital nie docierają.Ludziom w podeszłym wieku jest ciężko, zwłaszcza zimą, gdy trzeba brnąć przez śniegi.- Z dworca człapiemy najpierw przez miejskie targowisko, a potem jeszcze jakieś pół godziny ul. Katowicką - mówi pani Teresa. - To gehenna, a przecież w szpitalu też trzeba swoje odstać. Szkoda mi zwłaszcza męża, ale co robić, samochodu niestety nie mamy.Takich sygnałów odebraliśmy więcej, bo do szpitala dojeżdżają codziennie setki ludzi.- Do nas też docierają skargi - przyznaje Tomasz Zawadzki, naczelnik Biura Organizacji Transportu Zbiorowego w opolskim ratuszu. - To newralgiczne miejsce, bo prócz szpitala są tam również wyższe uczelnie i sąd.Niestety, przez układ drogowy w tym rejonie nie można „puścić" linii autobusowej, która mogłaby kursować równolegle w dwóch kierunkach.- Kiedyś pod szpital jeździła linia nr 8, ale żeby wrócić do śródmieścia, trzeba było podejść na przystanek przy ul. Ozimskiej, co nie podobało się pasażerom - mówi Zawadzki. - Kolejna koncepcja, aby autobusy linii nr 17 jeździły ul. Kośnego, też wzbudziła protesty, tym razem mieszkańców dzielnicy.Jak dodaje naczelnik, miasto będzie się jednak starało rozwiązać problem. - Analizujemy projekt połączenia ul. Katowickiej z ul. Oleską, ale to kosztowne przedsięwzięcie, więc musimy się dobrze zastanowić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chory na MZK w Opolu liczyć nie może - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto