Ściany zewnętrzne przenoszą również obciążenia z dachu i stropów na fundamenty. - Podjęcie decyzji, z czego je wymurować, nie jest proste - mówi Sebastian Kożuch, kierownik budowy generalnego wykonawcy domu dla czytelnika nto firmy Struxi. - Na rynku mamy bowiem ogromny wybór różnych materiałów.
Ściany, choć tworzą najważniejszy obraz domu, wcale nie są jego najdroższym elementem. Dlatego warto przy wyborze materiałów wziąć pod uwagę nie tylko koszty, ale i późniejsze korzyści. Inwestycja w dobre materiały zwróci się nam w trakcie późniejszej eksploatacji domu.
- Przy budowie ścian musimy także myśleć o tym, że po ich wymurowaniu trzeba je ocieplić i wykończyć, a to może kosztować więcej niż same bloczki czy pustaki - wyjaśnia Sebastian Kożuch.
Mury domu muszą być mocne i wytrzymałe, muszą też chronić nas przed zimnem i hałasem oraz zapewniać wewnątrz domu przyjemny mikroklimat. Takie wymagania powinny spełniać wszystkie materiały ścienne - i oczywiście, spełniają, choć każdy w nieco innym stopniu.
Do tradycyjnych materiałów należą pustaki i cegły ceramiczne. Mają różne wymiary i klasy wytrzymałości. Do budowy ścian nośnych częściej stosuje się pustaki, coraz rzadziej cegły. Są też pustaki z ceramiki poryzowanej (ciepłej), są lżejsze i mają lepszą izolacyjność cieplną. Możemy wybrać bloczki z betonu komórkowego, pustaki keramzytobetonowe lub bloki wapienno-piaskowe tak zwane silikaty.
Wybór materiału na ściany domu to pierwsza rzecz, drugą jest wybór technologii budowania. Możemy zdecydować się na ściany nieocieplone, jednowarstwowe albo z ociepleniem dwu- lub trójwarstwowe. Jednowarstwowe to ściany bez ocieplenia, zbudowane z bardzo ciepłych bloczków lub pustaków.
- To szybka budowa, ale potrzebna jest do tego doświadczona ekipa - mówi Kożuch.
Ściany dwuwarstwowe, z ociepleniem to najczęściej wybierana metoda przy stawianiu murów. Dlaczego? Bo są łatwe do zbudowania i stosunkowo niedrogie.
Grubości murów zewnętrznych są różne i wynoszą: 30, 25 i 18,8 cm. Z kolei standardowe ocieplenie budynku to 15 cm. Według fachowców, taka grubość izolacji jest wystarczająca biorąc pod uwagę, ze do budowy ścian używamy porothermu.
Fachowcy informują jednak, że warto zastanowić się nad wymurowaniem cieplejszych ścian zewnętrznych niż wymagają tego polskie przepisy budowlane. Coraz częściej stosuje się więc ocieplenie o grubości 20 cm.
- Grubsza warstwa wełny lub styropianu pozwoli niewielkim kosztem (rzędu 10-20 zł/m2) obniżyć współczynnik przenikania ciepła U z przepisowego 0,3 do 0,20-0,15, a to obniży rachunki za ogrzewanie - kończy Sebastian Kożuch.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?