Chrząstowice mają własną orkiestrę

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Nowa orkiestra gra i prezentuje się bardzo ładnie.
Nowa orkiestra gra i prezentuje się bardzo ładnie.
Młodzi muzycy wystąpili na festynie z okazji Dnia Dziecka.

Chrząstowice zawsze miały muzyków, ale własną orkiestrę - gminną i mniejszościową - mają po raz pierwszy.
- Pomysł jej powołania zrodził się w 2009 roku w kole DFK - mówi Rafał Bartek. - Potem inicjatywa była już realizowana wspólnie. Część instrumentów to dary z Niemiec otrzymane za pośrednictwem organizacji AGMO, część sfinansowało polskie MSWiA. Działalność orkiestry finansuje samorząd gminny w ramach projektu europejskiego.

Powołanie zespołu jest inicjatywą młodą, ale udało się wpisać ją w lokalną tradycję. Nuty dla orkiestry przysłał z Niemiec potomek byłego chrząstowickiego nauczyciela, p. Haduli, który uczył w tutejszej szkole do 1945 r.
Orkiestrę, która zaprezentowała się w minioną niedzielę podczas dorocznego festynu z okazji Dnia Dziecka, tworzy 22 muzyków. Zdecydowana większość to młodzi artyści w wieku od 9 do 18 lat, wsparci dwoma seniorami. Grają popularny repertuar orkiestrowy pod kierunkiem Jacka Zganiacza.

- Zaczęliśmy w roku 2009 od indywidualnych lekcji z poszczególnymi muzykami i te zajęcia trwają aż do teraz - mówi Jacek Zganiacz. - A od września 2010 odbywały się ponadto próby orkiestry. Te zajęcia całego zespołu prowadzimy raz w tygodniu przez 2 godziny plus zajęcia indywidualne i - oczywiście szlifowanie umiejętności w domu. To jest wielki wkład rodziców, że dbają o to, by dzieci w domu także ćwiczyły. Myślę, że będziemy się nadal doskonalić i grać coraz lepiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska