- Spotykamy się na wspólnej modlitwie za ubogich w Opolu od września – mówi siostra Aldona Skrzypiec, jałmużnik biskupa opolskiego. - Takie nabożeństwa odbywają się raz w miesiącu i gromadzą przede wszystkim wolontariuszy, którzy się o tych ludzi troszczą, ze wspólnot Śniadanie z Nadzieją i Zupa w Opolu. Ale jest ono, oczywiście, otwarte dla wszystkich. Czasem przychodzą także sami bezdomni, ale późna godzina tego spotkania jest dla nich niedogodna.
W czasie nabożeństwa miała miejsce adoracja Najświętszego Sakramentu, refleksję wokół Słowa Bożego wygłosił ks. Mateusz Dąbrowski, notariusz w Kurii Diecezjalnej w Opolu. Kolędy śpiewał chór parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Opolu Nowej Wsi Królewskiej.
Ks. Mateusz, nawiązując do Ewangelii o przyniesieniu paralityka przez czterech mężczyzn do Jezusa, prosił zebranych, by przynosili na modlitwie tych, którym na co dzień służą.
W każdą sobotę o 10.00 zapraszamy osoby ubogie, wykluczone, bezdomne na śniadanie - mówi pani Joanna Zając ze wspólnoty Śniadanie z Nadzieją.
- Korzysta 50-60 osób. Przychodzą nie tylko zjeść, ale i porozmawiać. Bo te śniadania służą także temu – spotkaniu drugiego człowieka. Staramy się wyciągnąć pomocną dłoń i zaradzić ich różnym biedom. Ludzie różnie ładują w soboty akumulatory. My robimy to tak, bo lubimy innym pomagać i czujemy się dobrze we własnej wspólnocie. A dzisiaj się za nich modlimy. Pamiętałam dzisiaj o około 10 osobach ze środowiska bezdomnych, które są mi szczególnie bliskie, ale modliłam się także za tych, których jeszcze z imienia nie znam. Wszystkim życzymy dobrze.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?