Kolejna - opracowana przez władze Brzegu - zakłada przeniesienie dzieci z przedszkola nr 8 przy jednoczesnej likwidacji placówki nr 1.
- Proszę zobaczyć - pokazuje nam dane statystyczne Mirosław Stankiewicz, wiceburmistrz Brzegu - że w trzech przedszkolach: numer 1, 8 i 11, możemy przyjąć w sumie 350 dzieci. Obecne przebywa w nich około 220 maluchów. Z roku na rok mamy mniej dzieci, co powoduje, że obiekty te nie są w pełni wykorzystane. Poza tym te trzy wymienione placówki są położone blisko siebie, co naszym zdaniem, ułatwi nam przekształcenia w sieci przedszkoli.
Stankiewicz dodaje, że obecnie przedszkole nr 8 jest obiektem PKP. Miasto co miesiąc musi płacić czynsz za jego wynajmowanie. Dlatego obie propozycje zakładają opuszczenie tego obiektu przez dzieci i nauczycieli.
- Jest szansa, że nawet wszystkie osoby z obsługi przedszkola otrzymają pracę w innych brzeskich placówkach - dodaje wiceburmistrz.
- Liczymy na to i chcielibyśmy mieć nadal pracę - mówi Małgorzata Augustyn, dyrektor przedszkola nr 8. Do placówki uczęszcza 100 dzieci. Zatrudnionych jest tam 19 pracowników, z czego jeden z nich może od września przejść na emeryturę. - Zależy nam na tym, aby dzieci mogły przejść do innej placówki razem z nauczycielami - dodaje pani dyrektor.
Jak już wcześniej informowaliśmy, w tym roku zostanie zamknięty jeden z dwóch żłobków. Wydaje się, że przesądzony jest los placówki nr 2, przy ulicy Kamiennej. Budynek, w jakim funkcjonuje, jest własnością Kościoła ewangelicko-Augsburskiego.
- Również płacimy czynsz za możliwość korzystania z tego obiektu - argumentuje Stankiewicz. - Dlatego i w tym przypadku zamierzamy przedstawić radnym propozycję likwidacji tej placówki z jednoczesnym jej przeniesieniem do żłobka przy ul. Gaj.
W przypadku likwidacji żłobka nr 2 pracę może stracić 10 osób z jej obsługi gospodarczej.
- Jest nam przykro z powodu tej całej sytuacji - powiedziała nam Renata Myślińska, kierownik żłobka nr 2. W czwartek rano przekazała informację o planowanej likwidacji swoim pracownikom.
- To niech nas burmistrz wyżywi nas ze swojej wypłaty - emocjonowały się kobiety pracujące w żłobku.
Propozycje zmian w sieci trafią w formie projektów uchwał na ręce radnych miejskich. To oni podejmą ostateczną decyzję w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?