Nie trzeba wydawać milionów, aby oryginalnie urządzić wnętrze. Dziś ciekawe dodatki można wyszperać nawet w... Tesco. - Najbardziej uniwersalny jest styl glamour - twierdzi Renata Boncler, architekt wnętrz z Poznania. - Decydując się na pełną przepychu aranżację wnętrza, możemy wykazać się fantazją i bezkarnie dobierać dodatki.
Zanim zaczniemy urządzać nasze cztery kąty, trzeba wybrać meble. - Jeśli nie mamy dużej gotówki, radzę wybrać się do Ikei, gdzie za kilkaset złotych można kupić komplet prostych mebli - radzi pani Reanta. - Mnie spodobał się ostatnio jasnoszary komplet Smadal. To idealne tło dla nieco szalonych inspiracji.
Dziś modne są fiolety, szarości, beże i biele. Turkus jest już démodé. Urządzanie wnętrza powinno być dobra zabawą i nie rujnować kieszeni, dlatego Renata Boncler radzi też zakupy w Tesco. - Idąc do hipermarketu na zakupy, warto czasem "zahaczyć" o dział dekoracje. Kilka dni temu w Tesco widziałam ciekawe zasłony z tkaniny do złudzenia przypominającej dekoracyjny żakard. Kosztowały grosze, a wyglądały przepięknie - opowiada.
- W głębokich koszach leżało też mnóstwo dekoracyjnych poduch i narzuty. Styl glamour nieodmiennie kojarzy się z kryształowymi błyskotkami i fantazyjnymi żyrandolami. W firmowych sklepach "z wyższej półki" takie lampy kosztują krocie, ale równie ciekawe wzory znajdziecie w Castoramie, OBI czy Leroy Merlin.
- W hipermarketach budowlanych można też kupić oryginalne tapety, do złudzenia przypominające tłoczony jedwab - twierdzi architekt. - Wystarczy kupić jedną rolkę i wykleić jedną ścianę, a pozostałe pomalować.
Łazienka w stylu glamour - złota rama lustra i efektowny płytki.
(fot. fot. Barbara Chomicka)
Glamour to kryształy, srebro i złoto, przepych zestawiony z prostymi nowoczesnymi meblami, to artystyczny miszmasz.
- Niektórzy kupują ciekawe dodatki na pchlich targach, ale wbrew pozorom to nie są okazyjne zakupy - opowiada pani Renata. - Jeśli chcemy zmienić wnętrze niewielkim kosztem radzę zainwestować w ciekawe podróbki.
Nieco droższa jest aranżacja w stylu prowansalskim, choć i tu mamy pole do finansowego manewru. Ciepłe barwy ścian, jasne, charakterystycznie przetarte meble, malownicze pęki suchej lawendy podwieszone pod kuchennym okapem dużo nie kosztują.
W kuchni zamiast kompletu mebli na zamówienie (w cenie dobrego samochodu!) można zbudować z cegieł lub klinkieru kuchenny ciąg, a na górze powiesić proste półki. Do tego okrągły drewniany stolik i wygodne krzesła z kraciastymi, biało-błękitnymi poduchami.
Dekoracyjne lampiony, rzeźbione osłonki donic i ramki pozwolą wam osiągnąć zamierzony efekt. Takie oryginalne drobiazgi znajdziecie m.in. w ofercie firmy Belldeco.
Czytaj e-wydanie »Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?