Pojazdy zderzyły się dziś po 13.00 na ul. Opolskiej w Krapkowicach.
Ciężarówka najpierw uderzyła w traktor z przyczepą, a potem wpadła w ogrodzenie posesji i zatrzymała się na pobliskim garażu.
Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Pojazdy zderzyły się dziś po 13.00 na ul. Opolskiej w Krapkowicach.
Ciężarówka najpierw uderzyła w traktor z przyczepą, a potem wpadła w ogrodzenie posesji i zatrzymała się na pobliskim garażu.
Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Twoja opinia jest opinią tylko i wyłącznie Twoją. Ty możesz odbierać niektóre zachowania po swojemu, a inni mogą te same zachowania odbierać zupełnie inaczej. Jeżeli nie spodobała Ci się interwencja Policji, nawet jeżeli nie dotyczyła Ciebie, możesz spokojnie złożyć skargę.
Interesujące jest to, że zawsze przy każdej kolizji czy wypadku znajduje się masa świadków, którzy są psychologami, technikami ruchu, inżynierami, mechanikami, lekarzami i prokuratorami w jednej osobie i zawsze służą swoją "fachową wiedzą" innym skutecznie rozsiewając niesprawdzone fakty, mity, ploty i bzdury.
Na szczęście nic się niestało,ale panowie policjanci którzy przyjechali na miejsce cywilnym radiowozem byli bardzo nieuprzejmi w stosunku do kierowcy traktora.Jeden z policjantów bezczelnie zaśmiał się ze starszego pana że niby wyjechał mu z podporządkowanej drogi kierowca widmo.Niektórzy nie powinni pracować w takich służbach!