Ciśnienie szkodzi

Redakcja
Nadciśnienie tętnicze należy do najbardziej rozpowszechnionych chorób. W Polsce cierpi na nie ponad 8 milionów ludzi.

Jakie masz ciśnienie?
- ciśnienie optymalne - 120/80
- ciśnienie prawidłowe - 120-129/80-84
- wysokie prawidłowe - 130-139/85-89 (ta grupa powinna już się znajdować pod obserwacją lekarską)
- nadciśnienie - 140/90 lub więcej (takie ciśnienie wymaga interwencji)

Zalecenia dla nadciśnieniowców
- zażywać regularnie przepisane leki
- rzucić palenie papierosów
- zrezygnować z alkoholu
- schudnąć, jeśli jest się otyłym - np. ubytek wagi o 10 kg obniża ciśnienie o 5-10 milimetrów słupka rtęci
- unikać potraw zawierających tłuszcze zwierzęce
- odzwyczaić się od nadmiernego solenia potraw - zalecana norma spożycia soli na dzień: 6 gramów
- pamiętać o aktywności fizycznej, ale bez nadmiernego forsowania się czy uprawiania sportów wyczynowych - ciśnienie zbija np. szybki spacer.

Tak wynika z szacunków, bowiem - jak się okazuje - jedna trzecia osób z tej grupy w ogóle nie wie, że na to schorzenie cierpi, bo w pierwszym okresie może ono nie dawać żadnych objawów.
- Jeszcze inny problem polega na tym, że część chorych na nadciśnienie leczonych jest nieskutecznie - podkreśla dr n. med. Władysław Pluta, ordynator oddziału kardiologii Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu. - Bo albo te osoby nie zażywają leków regularnie, albo nie zostały one im dobrze dobrane. Niektórzy pacjenci przestają brać lekarstwa, gdy tylko poczują się lepiej, tym samym popełniają duży błąd. Nadciśnienie trzeba leczyć już do końca życia.
Ciśnienie krwi określa się w milimetrach słupka rtęci - mm Hg. Według najnowszej definicji z nadciśnieniem tętniczym mamy do czynienia wtedy, gdy wynosi ono 140/90 mm Hg lub powyżej tej normy. Przy czym pierwsza wartość (wyższa) dotyczy ciśnienia skurczowego, a druga (niższa) - rozkurczowego.
- U ponad 90 procent chorych trudno jest ustalić przyczynę wystąpienia nadciśnienia tętniczego, dlatego określa się je mianem pierwotnego lub samoistnego - wyjaśnia dr Pluta. - Uważa się, że ma ono podłoże genetyczne, gdyż często występuje rodzinnie. Rozpoznaje się też tzw. nadciśnienie wtórne, związane z występującymi już u danej osoby innymi schorzeniami np. z chorobami nerek czy zaburzeniami endokrynnymi. Może ono ustąpić wraz z wyleczeniem podstawowej dolegliwości, ale dotyczy to tylko kilku procent przypadków.

Kardiolodzy mają obecnie do wyboru całą gamę nowoczesnych leków na nadciśnienie, którymi można je skutecznie leczyć. Często potrzebne jest łączenie kilku specyfików z różnych grup, aby doprowadzić do jego normalizacji. Ponadto ciśnienie u danej osoby powinno być stale kontrolowane - najlepiej zaopatrzyć się we własny aparacik i mierzyć je codziennie w domu, a wyniki zapisywać w specjalnym zeszycie, żeby potem lekarz mógł je skontrolować i - w razie potrzeby - skorygować dozowanie leków lub ich rodzaj.
- Współczesna kardiologia nie skupia się już tylko na leczeniu nadciśnienia, ale istotne jest również określenie globalnego ryzyka powikłań sercowo-naczyniowych - wyjaśnia dr Pluta. - A należą do niego: otyłość, cukrzyca, zaburzenia gospodarki tłuszczowej, w tym - nadmiernie wysoki poziom cholesterolu we krwi, pewne zaburzenia funkcji nerek. Dopiero w zależności od tego ustala się, z jakim leczeniem należy wejść i jak agresywne powinno ono być. Chodzi bowiem również o wyeliminowanie innych negatywnych czynników.
Wielu nadciśnieniowców lubi kawę, ale ma wątpliwości, czy może ją pić bez szkody dla zdrowia, bo powszechnie uważa się, że napój ten podbija ciśnienie. Czy to prawda?
- Nie ma żadnych doniesień naukowych, z których by wynikało, że picie kawy jest szkodliwe - dodaje ordynator oddziału kardiologii WCM. - Jeżeli podnosi ona ciśnienie, to tylko przejściowo, poprzez pobudzenie aktywności fizycznej. Ale w jej piciu też warto zachować umiar.
Nadciśnienie trzeba bezwzględnie leczyć, gdyż grozi ono wystąpieniem zawału serca, udaru mózgu, niewydolnością nerek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska