Cmentarz żydowski w Opolu otwarty dla każdego

Artur  Janowski
Artur Janowski
Cmentarz na ulicy Granicznej.
Cmentarz na ulicy Granicznej. Arti
Kirkut z 1822 roku niemal przez cały rok jest zamknięty. We Wszystkich Świętych zostaje otwarty i dziś tam również zapłonęły znicze.

Niegdyś cmentarz przy ulicy Granicznej był znacznie większy. Chowano na nim członków gminy żydowskiej, która liczyła zaledwie kilkaset osób, a mimo to miała duży wpływ na życie miasta.

Skupiała nie tylko bardzo szanowanych, ale przede wszystkim bogatych opolan.

Dr Maciej Borkowski - który od lat bada historię opolskich Żydów - za kres historii gminy żydowskiej w niemieckim Oppeln przyjmuje styczeń 1944 roku. Wtedy do obozu koncentracyjnego w Terezinie wyruszył ostatni transport z opolskimi Żydami, choć nie jest wykluczone, że w mieście były jeszcze jakieś nieliczne osoby wyznania mojżeszowego lub pochodzące z małżeństw mieszanych.

Sama gmina faktycznie już jednak nie istniała.

Wprawdzie w tradycji żydowskiej nie ma odpowiednika Zaduszek ani Święta Wszystkich Świętych, lecz nie ma też nic zdrożnego w zapaleniu znicza obok macew.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska