- Jeden z moich pracowników wyemigrował już w latach 80. do Niemiec. Tam zdobył wykształcenie. Kiedy postanowił wrócić, dzięki swoim kwalifikacjom od razu dostał u mnie odpowiednie stanowisko - mówi Betzmer.
Zobacz: Opole. Mamy pierwszą w mieście myjnię ekologiczną
O pracownikach, którzy wrócili z zagranicy ich szef wypowiada się tylko pozytywnie. - Są znakomici. Na emigracji wiele się nauczyli. Są wzbogaceniem każdej firmy - tłumaczy.
Mimo iż szefem krapkowickiej firmy jest Niemiec i znaczna część załogi potrafi się porozumieć w jego rodzimym języku, nie ma tu wymogu znajomości niemieckiego. Ale „język serca” przydaje się w dziale administracji i podczas kontaktów z klientami.
- 70 proc. naszych towarów eksportujemy do Niemiec. Dzięki niemieckojęzycznej obsłudze klienci przełamują bariery i nie boją się kontaktów z polską firmą - mówi właściciel.
Zobacz: Katarzyna Bunkowska w swojej firmie postawiła na reklamę
Firma Gerta Betzmera funkcjonuje na dawnym terenie przemysłowym w Otmęcie. Inwestor założył ją od podstaw w Polsce trochę przez przypadek.
- W Niemczech mam firmę w innej branży. Eksportowałem do Polski i miałem tu znajomości - wspomina Gert Betzmer.
Zaczynał od katalogów ze wzorami materiałów dekoracyjnych i dywanów. Potem powstał pomysł z obróbką metali. I tak już zostało do dziś. Zaczynali z 2-3 maszynami i wówczas trudno było o dobrych pracowników.
- Dziś jesteśmy certyfikowaną firmą. Mamy znanych klientów z Polski i z zagranicy - cieszy się niemiecki inwestor. - Na przełomie 2-3 lat planujemy zwiększenie zatrudnienia o 30 proc. I zakup nowych maszyn.
Czy niemiecki biznesmen raz jeszcze założyłby interes w Polsce? Tak. I to bez namysłu. Zwłaszcza teraz, gdy Polska jest w Unii. Oczywiście, zdarzają się u nas problemy, ale zdarzają się też w Niemczech i wszędzie można je rozwiązać.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?