Co dalej z kontrowersyjnym pomnikiem w Gosławicach

Artur  Janowski
Artur Janowski
Pomnik w Gosławicach powstał po zakończeniu I wojny światowej. Potem został zniszczony, a  następnie odbudowany przez mieszkańców.
Pomnik w Gosławicach powstał po zakończeniu I wojny światowej. Potem został zniszczony, a następnie odbudowany przez mieszkańców. Archiwum/KSW
Rada Miasta Opola nie uchyliła uchwały o zgodzie na postawienie obelisku w Gosławicach. Być może to zamknie sprawę pomnika, którego kształt budzi sporo kontrowersji.

Uchwałę o uchylenie zgody na postawienie pomnika zgłoszono na ubiegłotygodniowej sesji. Sprawa ciągnie się już od ponad roku, gdy do ratusza wpłynęło w tej sprawie pismo z prokuratury.

Prokurator zawnioskował o usunięcie z pomnika figury leżącego żołnierza, żelaznego krzyża i niemieckiego napisu „poległym bohaterom”.

Z pomnika w Gosławicach mają zniknąć żelazny krzyż i żołnierz

Zwrócił też uwagę, że pomnik w obecnym kształcie ma negatywną opinię Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Polskiego, a jego wymowa to nie upamiętnienie ofiar, lecz gloryfikacja wojny.

Mimo to urzędnicy ratusza uchwały w sprawie obelisku nie przygotowali. Uznali, że nie ma takiej potrzeby, a do podjęcia tematu nie palili się także radni. Co więcej o zachowania pomnika w takim kształcie jak obecnie, zawnioskowała rada dzielnicy Gosławice.

- Poprosiłem o taką opinię i rada dzielnicy odniosła się osobno do każdej uwagi prokuratury – opowiada przewodniczący Marcin Ociepa. - Uchwała rady miasta też musiała się pojawić. Prokurator słał do nas kolejne pisma i uznałem, że także radni powinni się określić w tej trudnej sprawie.

Radni nie mieli jednak wątpliwości i nie cofnęli zgody na postawienie pomnika. Tylko Marek Kawa z klubu PiS, uznał, że uchwałę o zgodzie na postawienie pomnika - podjętą w 2009 roku - należy uchylić. Tomasz Wróbel, radny klubu prezydenta, uznał z kolei, że rada tematem pomnika nie powinna się zajmować.

- Bo obelisk nawet nie stoi na terenie miasta, tylko parafii – tłumaczy radny Wróbel.

Radni i urzędnicy ratusza mają nadzieję, że ta decyzja zakończy sprawę.

To wcale nie jest jednak pewne, bo na razie prokuratura sprawy nie komentuje, gdyż czeka na treść uchwały. Przypomnijmy, że pomnik z 1933 roku, upamiętniający żołnierzy poległych w I wojnie światowej, odnowili i na powrót ustawili mieszkańcy dzielnicy w 2010 roku.

Już wtedy pomysł budził kontrowersje, a przeciwny odbudowie obelisku był Związek Górnośląski oraz radni PiS.
Mimo to rada miasta zgodziła się na ustawienie pomnika przy ul. Wiejskiej.

Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (25.05. 2017)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska