Co dalej z Pocztą Polską? Konkrety latem

Edyta Hanszke [email protected] 77 44 32 587
Według nowego prezesa Poczty Polskiej przekształcenie urzędów pocztowych byłoby automatyczną zgodą na dobrowolną utratę rynku i spadek przychodów na poziomie blisko 10 mln zł.
Według nowego prezesa Poczty Polskiej przekształcenie urzędów pocztowych byłoby automatyczną zgodą na dobrowolną utratę rynku i spadek przychodów na poziomie blisko 10 mln zł.
Nowy prezes wstrzymał decyzję o zamykaniu placówek pocztowych w miejscowościach, które są siedzibami gmin. Mieszkańcy i pracownicy odetchnęli z ulgą. Konkrety mają być znane latem.

Poczta z Pokoju miała zostać przeniesiona do Murowa. Na razie o sprawie ucichło, bo przeprowadzka miała zacząć się od listonoszy, a ci pod koniec marca mieli dostać pisma w tej sprawie, a nie dostali ich.

Zobacz: Poczta Polska będzie przekształcać urzędy w agencje i zwolni personel

To efekt decyzji nowego prezesa Poczty Polskiej, Jerzego Józkowiaka, który zapewnia, że ma lepszy plan naprawy tej instytucji niż zamykanie placówek pocztowych, o czym głośno było od początku tego roku.

Niepewny był los 28 urzędów pocztowych i ich filii na Opolszczyźnie, m.in. w Zdzieszowicach, Ujeździe, Głuchołazach czy Pokoju. Na ratunek rzucili się samorządowcy a nawet firmy. Arcelor Mittal Polska ze Zdzieszowic, w budynku którego mieści się placówka pocztowa, zaproponował obniżenie stawki czynszowej prawie o połowę.

Zobacz: Poczta Polska. W tym roku czekają nas zmiany

Rada gminy Pokój, poparta przez radę powiatu, złożyła protest do dyrekcji Poczty. - Rozmawiałam też z dyrektorem w Opolu. Na argumenty, że mają za mało miejsca w naszym budynku, zaproponowałam im bezpłatny najem pomieszczeń, także dodatkowych 120-metrów na piętrze - mówi Barbara Zając, wójt Pokoju. - Na razie nie mam odpowiedzi w tej sprawie, ale zawieszenie przenosin listonoszy odczytuję jako dobry znak.

Taki darmowy najem oznaczałby dla gminy „stratę” 7200 zł rocznie. - Ale ratujemy pięć etatów i możliwość korzystania z usług pocztowych dla mieszkańców - argumentuje wójt Barbara Zając.

Według nowego prezesa Poczty Polskiej przekształcenie urzędów pocztowych (zaproponowane przez poprzedni zarząd) byłoby automatyczną zgodą na dobrowolną utratę rynku i spadek przychodów na poziomie blisko 10 mln zł.

Dlatego wstrzymał decyzje poprzedników i robi analizę kondycji planowanych do przekształceń placówek. Dotychczas przyglądnięto się 669.

- Okazało się, że w przypadku ok. 12% przekształcilibyśmy dobrze działające placówki - mówi Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej. - Dlatego proces przekształceń placówek na poziomie gmin oraz w miastach jest wstrzymany.

W sumie poczta ma ich 3,3 tysiąca (na Opolszczyźnie 129 placówek własnych i 119 agencji pocztowych). Wyniki analizy mają być gotowe na początku trzeciego kwartału.

Jednocześnie Zbigniew Baranowski dodaje, że kontynuowane są przekształcenia placówek w agencje na wioskach. Na ten rok planowano przekazać ajentom około 440 tego typu placówek.

- Teraz jednak o każdej zmianie będzie decydować analiza ekonomiczna - deklaruje rzecznik.

Zmiany na Poczcie miały też wiązać się ze zwolnieniami pracowników - 68 na Opolszczyźnie. Rzecznik mówi, że i w tym przypadku decyzje zapadną po zakończeniu analizy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska