MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Co dwie to nie jedna

Jan
Ponad czterdzieści osób podpisało się pod petycją w sprawie zmiany organizacji ruchu na ulicy Konsularnej w Opolu.

Mieszkańcy chcą przywrócenia dawnego, dwukierunkowego ruchu na tej ulicy. W trakcie zmian, jakie wprowadzono kilka miesięcy temu na całej wyspie Pasieka, został on ograniczony do jednokierunkowego. Teraz, żeby dojechać do swoich domów od ulicy Strzelców Bytomskich, mieszkańcy muszą przejechać przez całą wyspę.
- Na naszej ulicy samochody praktycznie nie parkują. Poruszają się po niej samochody osobowe i dostawcze. Uważamy, że ruch tutaj może odbywać się w obu kierunkach - mówi Elżbieta Sękowska, jedna z mieszkanek.
Petycja trafiła do wydziału inżynierii miasta. Tam okazało się, że zmiana nie jest możliwa, bo ulica ma 4,60 metra szerokości, a to za mało na dwa kierunki.
- Dla nas najważniejsze jest bezpieczeństwo, a nie wygoda. Gdyby samochody jeździły tam w obie strony, na niebezpieczeństwo narażeni byliby przechodnie. Sprawa ulicy Konsularnej nie jest jednak zamknięta - mówi Stanisław Głębocki, naczelnik wydziału inżynierii miejskiej.
- W piątek zbierze się komisja, na której jeszcze raz ją rozważymy - mówi Stanisław Głębocki.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska