Co najmniej siedem meczów rozegra w styczniu drużyna ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

fot. Daniel Polak
Atakuje Toumas Sammelvuo, podstawowy zawodnik ZAKSY.
Atakuje Toumas Sammelvuo, podstawowy zawodnik ZAKSY. fot. Daniel Polak
Już 3 stycznia kędzierzynianie wystąpią u siebie w rewanżowym meczu ćwierćfinału Pucharu Polski z MKS-em Będzin (w pierwszym wysoko wygrali 3:0).

Trzy dni później w 1/8 finału europejskiego Pucharu CEV ZAKSA zmierzy się na wyjeździe z Crveną Zvezdą Belgrad, a 10 stycznia zagra w Bydgoszczy mecz ligowy. To tylko początek bardzo napiętego kalendarza naszych siatkarzy.

W styczniu zagrają jeszcze rewanż z Crveną Zvezdą, potem walczyć będą w dwóch starciach ligowych i w turnieju finałowym PP. Tam zagrają co najmniej jeden mecz: półfinał ze zwycięzcą pary Jastrzębie - AZS Olsztyn (w pierwszym meczu w Jastrzębiu było 3:0 dla gospodarzy). Jeżeli wygrają, to wystąpią w finale. Z kolei jeśli podopieczni Krzysztofa Stelmacha pokonają w dwumeczu drużynę z Serbii, to jeszcze w styczniu czeka ich pierwszy mecz ćwierćfinałowy Pucharu CEV. To oznacza, że w ciągu 27 dni (od 3 do 29 stycznia) mogą zagrać nawet dziewięć razy, czyli co trzy dni.

Więcej o styczniowych meczach ZAKSY przeczytasz w portalu MMkkozle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska