W nyskim muzeum trwają ostatnie prace przed otwarciem wystawy „Kresy w pamięci mieszkańców powiatu nyskiego”, którą zaplanowano na 25 września o godzinie 14. Ostatnie miesiące upłynęły na zbieraniu i katalogowaniu pamiątek pochodzących z Kresów, które będzie można podziwiać już niebawem.
- Wśród eksponatów najwięcej - bo ponad 500 sztuk - jest zdjęć i dokumentów - mówi dyrektor placówki Edward Hałajko
Niestety, pamiątek materialny i sprzętów codziennego użytku zachowało się bardzo mało. Głównie dlatego, że w 1945 roku podczas przesiedleń zabierano tylko najważniejsze rzeczy.
- Po za tym to, co tu zastali, czyli mienie poniemieckie, było zwyczajnie ciekawsze i lepsze - dodaje dyrektor Hałajko.
Pomysł na zorganizowanie wystawy wypłynął od starosty nyskiego Czesława Biłobrana, który podobnie jak około 70 procent mieszkańców powiatu nyskiego ma kresowe pochodzenie.
Ze zgromadzonych zdjęć na pierwszy plan wybijają się fotografie rodzinne wykonane zazwyczaj na tle przyrody. Ponadto są także zdjęcia szkolne oraz fotografie mundurowych. W dokumentach przeważają akty chrztu i ślubów ale znalazło się także kilka perełek, jak np. świadectwa moralności.
- Były to dokumenty wystawiane przez urzędników, albo parafię i miały poświadczyć o praworządności danej osoby, która np. szukała pracy, tłumaczy Hałajko. I, jak dodaje, pamiątki kresowe wciąż można przynosić do placówki, ponieważ wystawa zagości na dłużej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?