Poseł Kłosowski z PiS bije na alarm: PO chce ograniczyć uprawnienia administracji rządowej i przekazywać je samorządom. W oświacie może się to skończyć tym, przestrzega Kłosowski, że samorządy będą miały większy wpływ na programy szkolne. To posła szczególnie niepokoi w wypadku gmin mniejszościowych.
A co oni mieliby w tych programach pogmatwać? Z Hitlera zrobić bohatera? To się nie da, panie pośle.
Każda decentralizacja, również w oświacie, opiera się na kredycie zaufania. Ale warto go otworzyć, bo dzięki temu wpuszczamy nowe pomysły, budzimy obywatelską inwencję i zaangażowanie.
Lepiej, ufając, otwierać ludzkie głowy, niż je ścinać kolejnymi nakazami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?