Decyzja o kolejnym plenerze pozornie może wydawać się zaskakująca. Przecież od roku rzeźby z pierwszego pleneru stoją na parkingu, a urząd wciąż ich nie ustawił. Ktoś może się zżymać, ale ja wiem, że to działanie ma sens.
Parking przy ulicy Budowlanych to nie jest takie złe miejsce. Co z tego, że rzeźb prawie nikt nie widzi? Przecież są pilnowane i wandale nie mają szans, a to jest sukces! Co więcej, parking jest duży. Może pomieścić rzeźby jeszcze z kilku plenerów.
Jest więc szansa, że cały kraj będzie mówić o pierwszym marmurowym parkingu w Polsce. Podkreślam: wierzę w ukryty plan urzędników. Tylko jedno mnie martwi: co na to powiedzą darczyńcy z Carrary?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?