Od jedenastu lat we wsi działa grupa osób, które zupełnie bezinteresownie organizują festyny i rozmaite kiermasze. Dochód w całości jest przeznaczany na potrzeby wiejskiej świetlicy i sąsiadującej z nią remizy Ochotniczej Straży Pożarnej.
- Zaczęło się w 1995 roku, kiedy przygotowywaliśmy obchody 700-lecia Dębia - mówi Irena Rogocz, jedna z 40 osób zaangażowanych w prace na rzecz wsi. - W naszej grupie jest i ksiądz, i strażacy. Słowem wszyscy, którym zależy na wizerunku wsi.
Ostatnio wymalowali świetlicę i wybrukowali parking. Za zarobione pieniądze kupują wyposażenie dla klubu, remizy, odnawiają i utrzymują świetlicę oraz organizują Dzień Kobiet i wigilie dla seniorów swojej parafii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?