Co zawdzięczamy św. Bonifacemu

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Święty zwany apostołem Niemców jest według pobożnej legendy pomysłodawcą choinki.

Święty Bonifacy Winfired żył na przełomie VII i VIII wieku. Przylgnęło do niego miano apostoła Niemców, choć zajmował się on przede wszystkim organizowaniem kościelnej struktury na terenie już schrystianizowanym. Między innymi założył cztery biskupstwa w Bawarii.

Na pomysł z choinką święty zakonnik, benedyktyn, którego prochy spoczywają w katedrze w Fuldzie, wpadł podczas działalności misyjnej wśród Franków. Zdenerwowany z powodu pogańskiego kultu, jakim otaczali oni wielki i stary dąb, Bonifacy kazał drzewo wyciąć. Dąb, upadając pod ciosami toporów miał połamać i wygnieść stojące w pobliżu drzewa. Ocalała, mimo jego wielkości i ciężaru, jedna nieduża sosna. Ją właśnie Bonifacy uznał za mocny i wiecznie zielony symbol Jezusa. Owa sosna miała więc stać się pierwszym "Christbaumem", czyli choinką - znakiem Pana Jezusa. Niosącego światło światu Mesjasza mają też przypomniać zapalane na choince światełka (dawniej oczywiście świece).

Tyle pobożna legenda. Sam zwyczaj strojenia choinki na Boże Narodzenie jest oczywiście dużo późniejszy. Wiąże się go zazwyczaj z przełomem XVI i XVII wieku. Choć na jednym z obrazów niemieckiego malarza, Lucasa Cranacha Starszego choinka pojawia się już w roku 1509.

Tak rozumiane drzewko przypominało w swej symbolice drzewo poznania dobra i zła rosnące w raju. Odwołuje się ono do przeciwstawienia Adama, przez którego na świat przychodzi grzech i śmierć, Panu Jezusowi - nowemu Adamowi, niosącemu zbawienie i życie wieczne. Do takiej, rajskiej symboliki odwołuje się także wieszanie na choince łańcucha - jest on z jednej strony przypomnieniem łańcucha niewoli, kóry ograniczył ludzi po grzechu pierworodnym i węża - kusiciela wiszącego na rajskim drzewie.

Wielkim zwolennikiem zdobienia choinek i świętowania Bożego Narodzenia wokół nich w domowym, rodzinnym zaciszu był też prawdopodobnie ojciec reformacji Marcin Luter. Właśnie z Niemiec Christbaum stopniowo rozszerzył się na całą Europę, a niemieccy emigranci zanieśli choinkę także do USA. Do Polski choinka dotarła w czasie zaborów, na przełomie XVIII i XIX stulecia.

Z niemieckiego obszaru kulturowego pochodzą także bombki. Szklane ozdoby choinkowe wykonane z cieniutkiego szkła po raz pierwszy wyprodukowano w 1848 roku w miejscowości Lauscha w Turyngii, znanej od końca XVI wieku z działającej tam huty szkła.

Wcześniej wykonywane własnoręcznie ozdoby choinkowe miały swoje znaczenie symboliczne, a w pewnym sensie także magiczne: gwiazda betlejemska zawieszana na szczycie choinki miała pomagać podróżującym i emigrantom w drodze powrotnej do domu; zawieszone na gałązkach jabłka miały przypominać drzewo w raju, a jako rajskie jabłuszka zapewniać zdrowie i urodę; anioły symbolizowały opiekę opatrzności nad domem, orzechy zawijane w srebrne papierki miały zapewnić siłę i dobrobyt, zaś dzwonki zawieszone na choince oznaczały dobre nowiny i radosne wydarzenia, jakie rodzinie miał przynieść nadchodzący rok.

Was wir dem heiligen Bonifatius verdanken

Der Heilige, der als Apostel der Deutschen bezeichnet wird, ist laut einer Legende der Initiator des Christbaums.

Der heilige Bonifatius Winfried lebte um die Wende des 7. zum 8. Jahrhunderts. Er galt als Apostel der Deutschen, obwohl er sich vor allem für die Kirchenreformen eingesetzt hat. Er gründete u.a. vier Bistümer in Bayern.

Die Idee für den Christbaum kam dem Benediktiner, dessen sterblichen Überreste in der Kathedrale in Fulda ruhen, während seiner Missionsarbeit bei den Franken. Entzürnt über den Kult um die Donar-Eiche, lies Bonifatius den Bau fällen. Als die Eiche zu Boden fiel, soll sie alle umliegenden Bäume zerstört haben. Nur eine kleine Birke soll dem Druck standgehalten haben. Diesen Baum erklärte er für ein starkes und immergrünes Symbol Jesus Christus. Diese Eiche soll also der erste Christbaum gewesen sein - Ein Symbol des Herrn. Die brennenden Lichter (früher Kerzen) am Christbaum sollen an Messias erinnern, der das Licht der Welt bringt.
Soviel die fromme Legende. Das Schmücken des Christbaums zu Weihnachten kam natürlich viel später, um die Wende des 16. zu 17. Jahrhunderts. Obwohl auf einem Bild des deutschen Malers Lucas Cranach des Älteren ein Christbaum bereits im Jahr 1509 auftaucht.

Ein Baum in diesem Sinne erinnerte in seiner Symbolik an den Baum der Erkenntnis aus dem Garten Eden. Im Widerspruch zu Adam, durch den auf die Welt Sünde und Tod kommen, steht Jesus - der neue Adam, der Erlösung und das ewige Leben bringt. An eine solche paradiesische Symbolik knüpft man mit der Anbringung der Ketten auf den Baum an - diese erinnern zum einen an die Kette der Gefangenschaft, die die Menschen nach der Erbsünde fesselte und zum anderen an die Schlange aus dem Garten Eden.

Ein großer Befürworter von Christbäumen und Weihnachtsfeiern im Kreise der Familie war wahrscheinlich der Vater der Reformation Martin Luther. Von Deutschland aus verbreitete sich die Christbaumtradition in ganz Europa, und die deutschen Auswanderer haben diese auch in die USA gebracht. Nach Polen kam der Christbaum um die Wende des 18. zum 19. Jahrhunderts.

Aus dem deutschen Kulturgebiet kommen auch die Weihnachtskugeln. Weihnachtskugeln aus Glas wurden zum ersten Mal im Jahr 1848 in Lausch in Thüringen produziert. Dieser Ort war seit dem Ende des 16. Jahrhunderts für seine Glashütte bekannt.

Früher hatte selbstgemachter Weihnachtsschmuck seine symbolische, und nach einiger Zeit in gewisser Hinsicht auch magische Bedeutung. Der Stern von Bethlehem sollte Reisenden und Auswanderern zur Heimkehr verhelfen; Äpfel auf dem Christbaum sollten an den Baum aus dem Garten Eden erinnern und als Paradiesfrüchte Gesundheit und Schönheit gewähren; die Engel standen für Obhut über das Haus, die Nüsse im Silberpapier sollten Kraft und Wohlstand garantieren und die Glocken bedeuteten gute Nachrichten und Ereignisse, die der Familie das neue Jahr bringen sollten.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska