Co zrobić by nie zapłacić abonamentu za radio i telewizję?

Takie prawo daje im ustawa podpisana pod koniec stycznia przez prezydenta. We wtorek (16 lutego) Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji określiła, jakie dokumenty będą musieli przedstawić w placówce pocztowej, która zbiera opłaty za oglądanie publicznej telewizji i słuchanie radia, uprawnieni do zwolnienia z obowiązku płacenia.

Zobacz: 16 lutego KRRiT ma ustalić zasady dla zwolnionych z abonamentu

Dotyczy to m.in. właśnie uboższych emerytów (którzy otrzymują nie więcej niż 1500 zł co miesiąc i skończyli 60 lat), trwale niezdolnych do pracy rencistów oraz bezrobotnych. Na przykład osoby, które ukończyły 75-lat powinny okazać na poczcie dowód, niewidomi i niesłyszący orzeczenia o niepełnosprawności, a korzystający z zasiłków decyzje z ośrodków pomocy społecznej.

Zasady te będą jednak obowiązywały na poczcie dopiero po tym, jak zostaną opublikowane. Może to potrwać jeszcze kilka dni, tymczasem nowelizacja ustawy wchodzi w życie na początku marca.

Wiele starszych osób niepokoi się, czy zdąży już w marcu zrezygnować z płacenia

- Jak zwykle w naszym państwie wszystko robi się na ostatnią chwilę – skarży się pan Stanisław z Kluczborka, który jest żywo zainteresowany zwolnieniem z płacenia. – Byłem już kilka razy na poczcie w tej sprawie, a panie tylko wzruszają ramionami, że nic nie wiedzą. Sugerowały nawet, że w marcu i tak będę jeszcze musiał zapłacić. Dlaczego, skoro nowe prawo już będzie obowiązywało – oburza się.

Oszczędności w wysokości ponad 200 zł rocznie (Miesięczny abonament za radio i telewizor wynosi 17 zł) przy skromnych emeryturach dla wielu to znaczna kwota.

- Jeśli tylko rozporządzenie KRRIT zostanie opublikowane, to wdrożymy te zasady. Do tej pory nie możemy nic zrobić - tłumaczy Krzysztof Wyderka, rzecznik prasowy Poczty Polskiej z Katowic. - My jedynie wykonujemy usługę przyjmowania należności, które potem trafiają do KRRiT.