Compas - czy aplikacja z Praszki podbije świat? [wideo]

- Compas ma ułatwić podróżnikom z całego świata zwiedzanie - mówi Słodki. - Papierowe przewodniki odchodzą do lamusa, lepiej podróżuje się z mapą w telefonie komórkowym. Ekipa Tomasza Słodkiego nagrała już materiały w Paryżu, Warszawie, Oslo i Brukseli.

Na pomysł stworzenia nowatorskiego portalu Tomasz Słodki wpadł w Budapeszcie. - Wychodziłem ze stacji metra, GPS nie działał, nie znam węgierskiego i nie umiałem zapytać o drogę - mówi 29-letni mieszkaniec Praszki. - Wtedy pomyślałem, o ile łatwiej byłoby, gdyby dało się znaleźć takie informacje w telefonie komórkowym. Postanowiłem, że skoro nie ma jeszcze takiej aplikacji, to ja ją stworzę.

- Na pewno taki portal będzie bardzo przydatny - uważa Ula Sikorska z Muzeum Motoryzacji w Warszawie - szczególnie dla użytkowników zwiedzających, którzy bez problemu będą mogli poruszać się po mapie Warszawy i łatwo do nas trafić.

- Sporo odwiedza nas turystów zagranicznych, którzy poszukują bardziej nietypowych atrakcji, które nie są zazwyczaj opisane w przewodnikach dostępnych w sklepach czy księgarniach. Myślę, że takie miejsce, gdzie znajdą się niepowszechne atrakcje ma ogromny potencjał. Sam podróżuję i szukam nietypowych miejsc i na pewno chętnie korzystałbym z takiego portalu - - dodaje Witold Urbanowicz z Muzeum Neonów.

Na początek Compas proponuje "77 atrakcji Warszawy", w tym muzea, wody i mosty, place i rynki, punkty widokowe, ciekawostki.

Serwis tworzony będzie w wielu językach. Na razie dostępny jest po polsku, angielsku, hiszpańsku, rosyjsku i chińsku.

Portal w pełnej wersji wystartuje w styczniu, ale pod adresem www.compas.org.pl już są pierwsze filmy i informacje. W styczniu będzie też aplikacja na smartfony i tablety.

- Mam nadzieję, że za kilka lat z Compasem można będzie podróżować po całym świecie - mówi Tomek Słodki.

- Jak będzie działał Compas? Czy stanie się Facebookiem dla turystów?
Czytaj w poniedziałek (3 września) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".