Parafowali go przedstawiciele PKP Polskie Linie Kolejowe, władze województwa opolskiego oraz burmistrz Gogolina - Joachim Wojtala, który od dawna zabiegał o tę inwestycję.
- To taki mały krok do przodu, by tak potrzebny wiadukt powstał w tym miejscu - mówi Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa opolskiego.
Inwestycja związana jest między innymi z planowanym remontem trasy kolejowej pomiędzy Opolem a Kędzierzynem-Koźlem. To międzynarodowy korytarz E30 łączący Niemcy, Polskę i Ukrainę.
Po zakończeniu prac pociągi pasażerskie przyspieszą pomiędzy oboma miastami do 160 km/h, a pociągi towarowe do 120. Zwiększy się również częstotliwość kursowania składów, a bez wiaduktu spowoduje to, że przedzielony torami Gogolin stanie w korkach. Zresztą już teraz trudno jest komunikować się pomiędzy obiema częściami miasta.
- Z kolei droga wojewódzka 409 przebiegająca przez Gogolin jest jedną z tych, na którą, jeśli dojdzie do jakiegoś nieszczęścia na autostradzie, kierowany jest ruch - mówi Szymon Ogłaza.
Remont torów pomiędzy Opolem a Kędzierzynem-Koźlem zaplanowany jest na lata 2020 - 2023, wówczas miałby również powstać wiadukt w Gogolinie.
ZOBACZ TAKŻE:
Tych kobiet szuka opolska policja
QUIZ: Czy znasz język śląski?
Strajk kobiet w Opolu
Ile tak naprawdę zarabiają księża?
QUIZ: Najtrudniejsze pytania w "Milionerach"
W Opolu topiono PiSiannę
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju
//get.x-link.pl/f8db7848-84b4-0edd-b5aa-1268b3c3f88d,15abaf42-fe84-7ab3-4fa6-86575ec7fd85,embed.html
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?