Pszczoły są osłabione, przez roztocza, które przywędrowały do nas z Azji i choroby wirusowe. Te co przeżyją, dziesiątkują rolnicze opryski.
- Kiedy zwracamy rolnikom uwagę, mówią, że jeśli nam się nie podoba, to możemy podczas oprysków trzymać pszczoły w ulu. Ale pszczoła to nie krowa, którą można przywiązać na postronku - denerwuje się Zdzisław Gmyrek pszczelarz, a za razem prezes Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Opolu.
Najwięcej owadów ginie na terenach, gdzie występują duże areały rzepaku. Bo rzepak, obok gryki, jest jedną z dwóch roślin uprawnych z których pszczoły zbierają nektar. A rolnicy i plantatorzy, aby chronić uprawy spryskują je chemicznymi preparatami.
(...)
- Pszczoły mają 80 procent udziału w zapylaniu drzew i krzewów. Jeśli one znikną, wiele drzew (między innymi czereśnie, śliwy i grusze) nie wyda w ogóle owoców albo zbiory będą zdecydowanie mniejsze. To byłaby absolutna katastrofa - przekonuje Andrzej Kowalik.
Pszczelarze twierdzą, że problem można rozwiązać...
O tym czytaj w czwartkowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?