To nie jedyny sukces Pawła. W tym roku jego film walczył też w Konkursie Młodego Kina na 36. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Student - zawodowiec, mówi o nim Jan Bartoszek z Nieprofesjonalnego Klubu Filmowego "Groteska" przy DK Chemik w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie Maślona zaczynał przygodę z filmem.
-Pierwsze jego dokonania to:- " Ostatnich gryzą psy", "Mleko", czy "Takie tam". Za ten ostatni zrobiony wspólnie z kolegami z klubu, dostali ważną nagrodę im. prof. Henryka Kluby dla Młodych Twórców. Konkursowe "Zaćmienie" widziałem, to spokojna, poetycka opowieść. Po prostu dobrze zrobiony film - mówi - Bartoszek.
Młody twórca jest teraz na trzecim roku studiów reżyserskich na wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Ślaskiego w Katowicach. Mieszka w Krakowie. Ma dobre tempo,był asystentem reżysera u Marcina wrony na planie słynnego "Chrztu", bierze udział w krakowskim projekcie "Serial w sieci", a niedługo chce spróbować sił w dokumencie.
- Myślę, że filmu robi się po to by ludzie byli mniej samotni i w innych odnajdywali podobne problemy. Po projekcji "Zaćmienia", które opowiada o trudnej relacji między młodym mężczyzną, a jego niedołężnym ojcem, widzowie mówili mi, że sceny przypominały im ich własne doświadczenia, mimo,że to fikcyjna opowieść- mówi Paweł Maślona.
Twierdzi, że mimo wielu sukcesów w kraju i za granicą jest na początku swojej reżyserskiej drogi. Swój ostatni film chce zgłosić na Międzynarodowy Festiwal Filmów Niezależnych:- Publicystyka 2011, od lat organizowany w Kędzierzynie-Koźlu.
- Na pewno znalazłoby się kilku starych znajomych, którzy przyszliby zobaczyć to co nakręciłem - śmieje się Paweł Maślona.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?