Coraz więcej Opolan jeździ bez prawa jazdy

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Za jazdę bez prawa jazdy grozi na początek 500 zł mandatu.
Za jazdę bez prawa jazdy grozi na początek 500 zł mandatu. Paweł Skraba
Coraz więcej Opolan wsiada za kierownicę bez prawa jazdy. Jednym zabrano uprawnienia, inni ich nie mieli w ogóle.

- To była naprawdę chwila nieuwagi. Zagapiłem się, przeoczyłem znak z terenem zabudowanym i wjechałem do Kędzierzyna-Koźla, mając na liczniku ponad 110 km/h - mówi pan Krzysztof, który za to wykroczenie pod koniec zeszłego roku stracił prawo jazdy na trzy miesiące. - Trudno było mi się z tym pogodzić. Wcześniej samochodem jeździłem niemal wszędzie. Przyznam szczerze: w okresie gdy uprawnienia miałem wstrzymane, wsiadałem za kierownicę...

Takich osób jest coraz więcej. Tylko w tym roku policjanci na Opolszczyźnie zatrzymali 239 kierowców, którzy jeździli bez uprawnień. 159 z nich w ogóle ich nie miało, 80 miało je cofnięte. Dla porównania: w zeszłym roku wpadło 649 takich kierowców. 445 nie miało prawa jazdy, 204 miało je zatrzymane.

- A jaka jest rzeczywista skala problemu, tego nie wie nikt - przyznaje podinspektor Maciej Milewski z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Policjanci zatrzymują coraz więcej takich kierowców, bo coraz więcej z nich traci uprawnienia. Np. od 18 maja ubiegłego roku obowiązuje przepis, że za przekroczenie w obszarze zabudowanym dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h policja obligatoryjnie zatrzymuje dokument na 3 miesiące.

W ubiegłym roku takich przypadków było 443, w tym już 183. Do tego dochodzą ci, co m.in. jeździli po alkoholu albo spowodowali wypadek. W ubiegłym roku najwięcej praw jazdy stracili kierowcy w powiecie opolskim - 597, nyskim - 303, strzeleckim - 234. W tym roku podium jest bez zmian: opolski - 141, nyski - 63, strzelecki - 59.

Policjanci przyznają, że kierowcy bez prawa jazdy to problem.

- Bo spora część piratów drogowych, którym zatrzymano uprawnienia za łamanie przepisów, robi to nadal, tylko że jeździ bez uprawnień - mówi jeden z opolskich policjantów. - Problem jest też z pijakami. Są przypadki, że po raz drugi czy nawet i trzeci zatrzymujemy kierowców na podwójnym gazie...

Za jazdę bez prawa jazdy grozi mandat w wysokości 500 zł. Jeśli taka osoba zostanie zatrzymana po raz kolejny, policja może skierować sprawę do sądu, a ten - wydać zakaz prowadzenia pojazdów. Jego złamanie jest już przestępstwem, za co grozi do 3 lat więzienia. Kierowcy, którym cofnięto uprawnienia, a zostaną zatrzymani, prowadząc auto, muszą się liczyć z karą do 2 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska