Coraz wyższa forma Krzysztofa Szramiaka

fot. Sławomir Mielnik
Dobrym występem w Zakliczynie Krzysztof Szramiak praktycznie zapewnił sobie wyjazd na igrzyska do Pekinu.
Dobrym występem w Zakliczynie Krzysztof Szramiak praktycznie zapewnił sobie wyjazd na igrzyska do Pekinu. fot. Sławomir Mielnik
Sto procent normy wykonali sztangiści Budowlanych Opole w Zakliczynie. Startowało ich trzech i zdobyli trzy medale.

Trener Budowlanych Ryszard Szewczyk od lat wyznaje zasadę, że z naszego klubu na mistrzostwa Polski jadą tylko ci zawodnicy, którzy mają szansę stanąć na podium.

W kategorii do 77 kg mieliśmy dwóch reprezentantów. Pewniakiem do złota był Szramiak i nie zawiódł. Dwa tygodnie temu na zawodach ligowych podniósł 349 kg w dwuboju, a teraz osiągnął wynik o dwa kilogramy lepszy. W rwaniu 24-letni Szramiak miał trzy udane próby (152, 157 i 161 kg). W podrzucie najpierw w górę uniósł 182 kg i zapewnił sobie tytuł. W drugiej próbie "spalił“ 188, ale w ostatniej zaliczył 190 kg i po dwuletniej przerwie znów został mistrzem Polski. Po grudniowej operacji kręgosłupa nie ma już śladu i byłoby dużą niespodzianką, gdyby zawodnik z Opola nie zakwalifikował się do kadry na igrzyska.

Drugie miejsce w kat. 77 kg wywalczył 18-letni Tomasz Zieliński (Tarpan Mrocza) - 325 kg (145+180), który poprawił rekordy Polski do lat 18 w podrzucie i dwuboju, które należały do Szramiaka. Brąz zdobył inny zawodnik Budowlanych - 20-letni Roman Kliś - 315 kg (140+175).

O miejsce w kadrze na igrzyska (Polska może wystawić w Pekinie sześciu sztangistów) walczy też 24-letni Bonk, który niedawno przeszedł operację kontuzjowanego kolana. W Zakli-czynie nie wystąpił najlepszy w kat. do 94 kg polski sztangista Szymon Kołecki (narzeka na bóle w kolanie, a jako że ma zapewnione miejsce w kadrze na wyjazd do stolicy Chin, nie chciał ryzykować pogłębienia kontuzji) i było niemal pewne, że Bonkowi przypadnie złoto.
Jego wynik w dwuboju 369 kg (168+201) nie zachwyca, ale trzeba pamiętać o jego niedawnych kłopotach ze zdrowiem. Drugie miejsce zajął Krzysztof Fąfara (Zawisza Bydgoszcz) - 355 kg (160+195), a trzeci był Sylwester Kołecki (OKS Otwock) - 355 kg (163+192).

Zdecydowanie zmalały szanse na wyjazd do Pekinu innego zawodnika Budowlanych - Pawła Najdka. Od kilku miesięcy ten startujący w kat. +105 kg zawodnik boryka się z kontuzjami. Najpierw dokuczał mu bark, potem łokieć, a ostatnio kolano. Ostatecznie Najdek nie wystąpił w Zakliczynie.

W rywalizacji najcięższych zawodników wygrał drugi obok Kołeckiego pewniak w kadrze olimpijskiej - Marcin Dołęga (OKS Otwock). Normalnie startujący w wadze do 105 kg Dołęga ważył 106,5 kg i nie chciał zbijać wagi. Uzyskał znakomite wyniki. Łącznie podniósł 436 kg (201+235). Jeśli w Pekinie podniesie tyle ważąc mniej niż 105 kg, to może liczyć na złoto. Drugie miejsce zajął były zawodnik Budowlanych Grzegorz Kleszcz (OKS Otwock) - 423 kg (187+236).

Opinie

Krzysztof szramiak, mistrz Polski w kat. 77 kg:
- Na tych mistrzostwach chciałem się przekonać na co mnie aktualnie stać. Jest nieźle. Do uzyskanego wyniku mogę jeszcze sporo dorzucić. W rwaniu około pięciu kilogramów, aby pobić rekord Polski. W podrzucie nawet sześć, może siedem. Z rezultatem ponad 360 kilogramów w dwuboju można myśleć o dobrych lokatach na najważniejszych światowych imprezach.
Nie ukrywam, że marzy mi się drugi olimpijski start. Rehabilitacja po operacji kręgosłupa przebiegła dobrze. Nie mam problemów ze zdrowiem i jestem "głodny walki“.

Bartłomiej Bonk, mistrz Polski w kat. 94 kg:
- Wynik 369 kilogramów w dwuboju nie jest zły, ale mogło być trochę lepiej. Po operacji kolana treningi wznowiłem dopiero dwa miesiące temu i forma jeszcze nie jest najwyższa. W podrzucie zarzuciłem na ramiona 210 kg, ale nogi nie wytrzymały. Mam nadzieję, że pojadę na igrzyska. Czy znajdę się w ekipie? Jeszcze nie wiem. Decyzja zależy od trenera kadry i władz związku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska