Coś ładnego zamiast Janka

Według przyjętych przez pomysłodawców założeń nowy pomnik nie może budzić skojarzeń politycznych (najlepiej jakby nie przedstawiał żadnej osoby), powinien być bryłą i przede wszystkim ma być pracą artystyczną.

Jak się wczoraj dowiedzieliśmy, nowy pomnik stanie na centralnym punkcie placu obok marketu Savia. Na początku lat 80. w tamtejszy cokół wbudowano postać Janka Krasickiego, zabitego przez gestapo działacza komunistycznego, szefa Związku Walki Młodych. Pomnik, autorstwa Mariana Nowaka, przetrwał około 10 lat. Po zmianie ustrojowej został zdemontowany (operację demontażu przeprowadzono nocą, aby nie wzbudzać protestów części mieszkańców).

Pod koniec roku na radzie osiedla rozważano sprawę remontu placu i demontażu cokołu, na którym stał pomnik. - Zaproponowaliśmy, żeby nie burzyć cokołu, lecz postawić na nim inny pomnik - opowiada Marek Łabno, wiceprzewodniczący rady osiedla i pomysłodawca projektu.
Za kilka dni (na lutowym spotkaniu rady) przedstawi on zarządowi osiedla konkretny plan budowy pomnika.
W grę wchodzi ogłoszenie konkursu na najlepszy projekt pomnika wśród młodych opolskich plastyków. Nadesłane prace oceniłaby komisja konkursowa złożona z cenionych plastyków, mieszkańców, przedstawicieli zarządu osiedla. - Na razie nie mam wytypowanych nazwisk. Dopiero na radzie zastanowimy się nad wyborem konkretnych członków komisji - dodaje Łabno.

DWA PYTANIA DO MARKA ŁABNY, POMYSŁODAWCY PROJEKTU
- Co ma symbolizować przyszły pomnik na ZWM-ie?
- Nie określiliśmy jeszcze, co ma być tematem pracy. Chciałbym, aby pomnik miał charakter uniwersalny, może obrazowałby ziemię, może inną mniej konkretną bryłę. Nie chcę, aby przedstawiał on czyjąś postać, bo to może rodzić konflikty. Pan X będzie twierdził, że godny pomnika jest jego kandydat, a pan Y będzie miał innego. Z tego powodu nie będziemy "robić" człowieka.
- Po co w ogóle w tym miejscu pomnik?
- Chciałbym, aby była to praca artystyczna. Aby zmuszała do myślenia. Wszyscy biegamy za problemami dnia codziennego. Nie mamy czasu na zauważanie innych rzeczy. Chciałbym, aby rzeźba na naszym osiedlu prowokowała do spostrzeżeń, że nie pogoń za pieniądzem jest w życiu najważniejsza. Poza tym musi ona być estetyczna, ozdabiać plac, na którym stoi.

Aby obniżyć koszty przedsięwzięcia rada osiedla zaproponowała przetopienie starego pomnika Janka Krasickiego, który od lat leżał w sortowni Lobbe.
Wczoraj prezes Lobbe Wiesław Derkacz poinformował jednak, że pomnik już nie istnieje. - Przez dziesięć lat czekał on u nas na nowego właściciela. Nikt po niego się nie zgłosił, więc pod koniec ubiegłego roku pocięliśmy go na kawałki i zawieźliśmy na złom - tłumaczy.
- To zmienia postać rzeczy - stwierdził wczoraj po południu Łabno. - Być może powołamy komitet na rzecz budowy pomnika. On zajmie się już pozyskaniem pieniędzy na budowę - dodaje.
Według Wita Bródki, prezesa spółdzielni pomysł budowy pomnika nie jest zły. - Na razie to tylko propozycja, więc do konkretnych decyzji jeszcze droga daleka. Jest to inicjatywa mieszkańców i nie zamierzamy jej blokować. Jak będą znane konkrety, wówczas zdecydujemy, w jakim stopniu spółdzielnia mogłaby pomóc w realizacji przedsięwzięcia - dodaje.