Cukierki chcą rewanżu

Zespół Cukierków Odry Brzeg jedzie na mecz do Polkowic, gdzie zagra z beniaminkiem Aquaparkiem. W odniesieniu do zespołu gospodyń termin "beniaminek" jest mocno mylący, gdyż drużynę tę tworzą doświadczone zawodniczki - reprezentantka Polski Monika Gonciarz-Ciecierska, Ilse Ose, grająca w kadrze Łotwy, Ewa Portianko czy też pozyskana z Brzegu Anna Marczewska. Pamiętać też należy, że w I rundzie Aquapark niespodziewanie wygrał w brzeskiej hali.

Po odejściu Algirdasa Paulauskasa w roli I trenera zadebiutuje Krzysztof Kubiak.
- Po obejrzeniu kasety z tamtego spotkania mam już pewne wnioski i postaramy się je wykorzystać w Polkowicach - mówi szkoleniowiec. - Nie zamierzamy składać broni i chcemy zrewanżować się za tamtą porażkę. Mamy niedobry układ meczów - tylko cztery w Brzegu, w tym z Gdynią, i dlatego musimy szukać dwóch - trzech wygranych na wyjazdach, by zachować wysoką pozycję w tabeli.

Trener Kubiak twierdzi też, że po przerwie forma zawodniczek w wielu zespołach może być niewiadomą.
- Zawodniczki porozjeżdżały się do domów, z naszej drużyny Wieliszajewa była na Litwie, Orlenko musiała załatwiać sprawy w Moskwie, to samo w Gdańsku robiła Kowalska - kontynuuje trener. - Od środy mocno już trenujemy po dwa razy dziennie, martwią mnie jednak problemy Anny Kędzior z kolanem. Biorę pod uwagę możliwość jej niewystąpienia w Polkowicach. To byłaby duża strata, a jeśli zagra, jej dyspozycja może być nieco słabsza.
Niedawno obie drużyny rozegrały sparing w Brzegu, wysoko wygrany przez Odrę.
- Sparing i mecz to dwie różne sprawy - kończy K. Kubiak. - Zespoły nie grały w pełnych składach, to był taki mocniejszy trening. W lidze gra się na maksimum możliwości. Myślę, że kluczem do naszej wygranej będzie gra na desce, czego zabrakło w pierwszym spotkaniu, i dobra obrona.
Mecz rozpocznie się o godz. 17.00.