Było rewelacyjnie choć na dzień przed Cykladami straszenie się rozpadało i obawialiśmy się, że imprezy nie da się zorganizować - mówi Mirosław Gucwa z Politechniki Opolskiej, pomysłodawca pikniku.
W Cykladach, czyli akademickim pikniku rowerowym, wzięło udział 120 osób. Tym razem cykliści zmierzali do JuraParku w Krasiejowie. Trasa liczyła 32 kilometry, to o 10 km więcej niż w zeszłym roku, kiedy opolscy naukowcy jechali do Turawy.
- Nikt nie narzekał i wszyscy dojechali szczęśliwie w dobrej formie. Trasę zmieniliśmy bo chcemy razem z JuraParkiem wypromować nową ścieżkę rowerową, która łączy Opole z Krasiejowem. Brakuje jej tylko oznakowania - mówi Mirosław Gucwa.
Do Krasiejowa rowerzyści dojechali po dwóch i pół godzinie. Na miejscu pieczono kiełbaski i zwiedzano JuraPark.
Choć była możliwość powrotu do Opola pociągiem, nikt nie był na tyle zmęczony, żeby z niej skorzystać.
Cyklady zorganizowano po raz trzeci. To impreza, która ma nie tylko promować aktywny tryb życia, ale i integrować środowisko akademickie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?