Cymes dla trębacza z Namysłowa

fot. Jarosław Staśkiewicz
- Trębaczy było i jest w naszym mieście wielu, ale żaden nie śmiał zagrać solo przy Antonim Tońku Szydłowskim - od tych słów rozpoczęła się gala wręczania tegorocznego Cymesa.
- Trębaczy było i jest w naszym mieście wielu, ale żaden nie śmiał zagrać solo przy Antonim Tońku Szydłowskim - od tych słów rozpoczęła się gala wręczania tegorocznego Cymesa. fot. Jarosław Staśkiewicz
Antoni Szydłowski został czwartym w historii laureatem namysłowskiej nagrody kulturalnej. - Robię tylko to, co lubię - mówi skromnie zasłużony dla miasta trębacz.

W orkiestrze zaczął amatorska grać po raz pierwszy w 1955 roku. Odtąd jego trąbkę słychać było w dziesiątkach zespołów i orkiestr: zakładowych, strażackich, dętych, wojskowych, a nawet w kapeli podwórkowej o wdzięcznej nazwie "Bęc wuja w czoło". W tej ostatniej nie tylko grał, ale i śpiewał.

- W 1996 roku przeszedłem na emeryturę i postanowiłem założyć... orkiestrę - mówi dziś pan Antoni. Dzięki temu kolejne pokolenia miłośników trąbki i saksofonu z Namysłowa mają gdzie grać, a Namysłowska Orkiestra Dęta uświetnia wszystkie imprezy.

- Inne orkiestry, np. z Oleśnicy się rozleciały, a my trwamy i ciągle mamy zaproszenia - podkreśla Szydłowski. - W piątek graliśmy w Bierutowie, a teraz wystąpimy na otwarciu nowej remizy. Jeździmy chętnie, bo to nasza pasja. Nagrodę namysłowskiego Cymesa pan Antoni odebrał w niedzielę podczas święta namysłowskiej kultury. Nie ukrywał wzruszenia i zaskoczenia.

Pod lupą

Pod lupą

Podczas święta kultury wręczono również nagrody laureatom III Wojewódzkiego Konkursu "Aneks twórczości artystycznej".

Oto zdobywcy najwyższych miejsc:
- malarstwo - Natalia Oziębła (Namysłów)
- grafika - Maria Domalewska (Pągów)
- haft, koronkarstwo - Danuta Orlińska (Dąbrowa Górnicza)
- rękodzieło - Elżbieta Wodała (Wrocław)
- fotografia - Mateusz Wierzbowy (Namysłów)
- twórczość literacka - Elżbieta Borkowska (Wołczyn)
- twórczość muzyczna - Marcin Sinecki - zespół Taumaturgia
- rzeźba - Jan Szklany (Bielsko-Biała) i Stefan Dobrzański (Domaszowice)

- Wszystkim udało się dochować tajemnicy i jak zobaczyłem swoje zdjęcie z młodości wyświetlone z rzutnika, to po prostu zaniemówiłem - przyznawał laureat. Nagrodę Cymesa dla zasłużonych działaczy przyznaje kapituła, w skład której wchodzą m.in. samorządowcy i działacze kultury.

Dotąd Cymesami zostali: nieżyjący już malarz Bronisław Kolbuch, plastyczka Teresa Nykiel i instruktor tańca Kazimierz Kania. - Cymes to coś smakowitego, wyjątkowego, jedynego - mówiła Jadwiga Kawecka z Namysłowskiego Ośrodka Kultury. - To idealnie pasuje do naszego pana Antoniego.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska