Czardasz przeszedł gruntowny remont, ale poza wnętrzem sporo zmian pojawiło się w menu.
Na co teraz mogą liczyć klienci tego kultowego lokalu w Opolu?
- Już rok temu odświeżyliśmy wnętrze, a teraz poszliśmy krok dalej, chcemy iść z duchem czasu – mówi Michał Komorowski, właściciel Czardasza. – Chcieliśmy dostosować naszą ofertę do wszystkich grup wiekowych, w tym jeszcze bardziej do młodzieży.
Jak się zmienił sam wystrój?
- Wnętrze jest znacznie przytulniejsze. Podczas różnego typu imprez, jakie się u nas odbywają, można teraz naprawdę miło spędzić czas. A zachęcają do tego na przykład bardzo obszerne i wygodne loże, których wcześniej tu nie było – podkreśla Michał Komorowski. – W takiej loży chętnie gromadzą się grupy znajomych czy rodziny na konkretne okazje.
Popisowy placek po węgiersku i inne przysmaki
Każdego dnia w Czardaszu można teraz zjeść dania lunchowe. Wydawane są one od wtorku do piątku w godzinach od 12.00 do 17.00.
- To nowość. W skład takiego dania wchodzi zupa i drugie danie, które co dnia się zmieniają. Warto podkreślić, że to nie są dania z karty. Wśród propozycji są np. krem z pomidorów czy zupy sezonowe, jak dyniowa, która ma wielu amatorów. Podajemy też potrawy makaronowe i mięsne – wymienia manager Czardasza.
A co znajdziemy w głównej karcie?
- Popisowy jest oczywiście placek po węgiersku, ale też bogracz i flaczki po węgiersku. To dania, z których Czardasz jest po prostu znany i ludzie do nas po te dania wracają – przyznaje Michał Komorowski.
Warto skosztować także roladek wołowych podawanych na dwa sposoby: można wybrać nadzienie staropolskie lub z grzybami. A do tego oczywiście kluski śląskie i modra kapusta.
- Osoby niezdecydowane mogą poprosić o dwie różne roladki – zaznacza szef Czardasza. – Popularnością cieszą się również grillowane polędwiczki wieprzowe w sosie borowikowym, podane z kopytkami i sałatą.
Z innych nowości w menu znalazł się kotlet wieprzowy po pastersku z czosnkowym sosem śmietanowo - pieczarkowym podawany z ziemniakami i zestawem surówek.
Dla osób, które uwielbiają ryby i wyszukane dania przygotowano sandacza smażonego podawanego na puree ziemniaczanym oraz brokułami z prażonymi migdałami.
- Oryginalną propozycją są też pierogi tarte z nadzieniem serowym. Smakują podobnie jak ruskie, ale mają zupełnie inną konsystencję i podaje się je też inaczej. Warto skosztować – zachęca Michał Komorowski.
Swoje menu w Czardaszu znajdą również najmłodsi. Tu zabraknąć nie mogło uwielbianego przez dzieci rosołu czy pomidorówki, naleśników na słodko, nuggetsów z kurczaka podawanych z ziemniakami lub frytkami i surówką oraz spaghetti.
Dancingi i współczesne przeboje
Wielu opolan restaurację ceni za organizowane dancingi, czyli legendarne potańcówki w starym stylu.
- W każdą niedzielę zapraszamy seniorów na tradycyjne dancingi od godziny 18.00 do 22.00. Natomiast w piątki i soboty w godzinach od 20.00 do 2.00, organizujemy imprezy muzyczne w nieco innym klimacie. W piątki brzmi u nas muzyka lat 90., a w soboty współczesne hity, znane między innymi z radia – opowiada Grzegorz Smolarski, manager restauracji Czardasz.
Przestronnie i nowocześnie
Czardasz mieści około 130 osób. W lokalu często odbywają się imprezy okolicznościowe, jak śluby, chrzciny czy komunie, ale bardzo często restauracja jest wybierana na imprezy filmowe, jak Wigilie pracownicze i inne.
- Zapraszamy opolan na różne imprezy. Najbliższa będzie impreza Andrzejkowa już 26 października. To impreza biletowana, obejmuje bilet wstępu, ciepłą kolację, przekąski, napoje. W tym roku organizujemy również Sylwestra. Zainteresowani mogą się już zapisywać – zapowiada Michał Komorowski.
Do wyboru są również desery, popularne alkohole, drinki, a także czeskie piwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?