Czas kolorowych chryzantem

Lina Szejner
Jerzy Sobczak, właściciel firmy ogrodniczej "Wodnik" z Tułowic radzi, jak zadbać o ogród pod koniec lata

- Niektóre ogrody wyglądają już teraz brzydko, choć jeszcze mogłyby być atrakcyjne...
- To te, w których dużo jest jednorocznych kwiatów. One przekwitły, zwiędły i zamiast zdobić - szpecą. Susza dała się we znaki trawnikowi, więc zrudział, a właściciele na wszystko machnęli ręką, uważając, że na piękny ogród trzeba czekać do wiosny.

- A co można zrobić, żeby jeszcze teraz wypiękniał??
- Należy powyrywać z korzeniami jednoroczne rośliny, które przekwitły i nie mają pąków - astry, cynie - i starannie wyplewić chwasty. W ten sposób zyskamy miejsce na nowe rośliny. Na swoich stanowiskach pozostawiamy byliny, takie jak lawendy, ostróżki, irysy syberyjskie. Oczyszczamy je tylko z suchych kwiatostanów i przerzedzamy kępy, jeśli się zbytnio rozrosły. Jeśli uznamy to za stosowne, odkrywamy bryłę korzeniową i rozsadzamy.

- Jakie rośliny możemy posadzić teraz, by kwitły jesienią?
- Przede wszystkim chryzantemy. Rosną w kolorowych kępach i mamy do wyboru taką ich rozmaitość, że jesienny ogród może być naprawdę bardzo piękny. Jeśli kupimy odmiany wieloletnie, ścinamy w listopadzie przekwitnięte kwiaty, a wiosną z korzeni odbiją pędy i o tej porze znowu zakwitną. W suchych, nasłonecznionych miejscach można posadzić wrzosy. Pięknie wyglądają zgrupowane.

- A w jaki sposób reanimować trawnik?
- Trzeba go skosić, podlewać i posypać specjalnym nawozem, który pomoże trawie przetrwać zimę.

- Czy można już sadzić krzewy?
- Tak. Iglaki z donic zdążą ukorzenić się do zimy. Drzewka liściaste sadzimy później.

- Czy jeszcze nawozimy rośliny?
- Nie, bo wkrótce roślina wypuści nowe pędy, które nie zdrewnieją przed mrozem i nie przetrwają do wiosny.
- Specjalnej troski wymagają róże...
- Tak, ale jeszcze ich nie przycinamy, bo najczęściej o tej poprze roku kwitnie wiele gatunków tych królewskich odmian. Żeby pobudzić je do kwitnienia, należy usuwać przekwitnięte kwiaty i lekko je przycinać.

- Czy można już przesadzać hortensje?
- Z tym trzeba jeszcze poczekać. Warto jednak zerwać do bukietu ich olbrzymie, kuliste kwiatostany. Można je ścinać przed wieczorem, po słonecznym dniu. Przed wstawieniem do wazonu warto je spryskać lakierem do włosów, a zasuszą się w takim kształcie, w jakim zostały zerwane.

- Jeśli chcemy mieć wiosną kwitnące tulipany, już teraz musimy o to zadbać...
- Bo to jest właśnie najlepszy czas na sadzenie cebulek tulipanów, krokusów, a także innych roślin cebulowych. Najpiękniej ozdobią ogród, kiedy je posadzimy w jednobarwnych grupach na słonecznych stanowiskach by do wzrostu pobudziło je wiosennne słońce.

- Niektóre cebule i karpy należy jednak wykopać...
- Wykopujemy karpy kann, ale jeśli jeszcze kwitną, to oczywiście z tym poczekajmy. To samo dotyczy dalii i georginii. Po oczyszczeniu z ziemi osuszamy je na słońcu i przechowujemy w miejscu, w którym nie zmarzną. Wykopujemy z ziemi cebulki mieczyków, oczyszczamy z ziemi i także przechowujemy do wiosny w piwnicy lub garażu.

- Modna stała się ostatnio lawenda. Czy należy teraz przyciąć jej rozrośnięte krzewinki?
- Lawenda ma niepozorne, kłosowate kwiatki, które wyglądają efektownie, gdy kwitną w grupach. Teraz można ściąć suche kwiaty i zrobić z nich bukieciki, zawinąć w płótno i położyć do szaf, a ich zawartość przejdzie pięknym zapachem. Z przycinaniem krzewinek czekajmy do wiosny. Ten zabieg pobudzi wtedy roślinę do wzrostu i przyspieszy jej rozkrzewianie się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska