Warto odnotować, iż od 4 maja przedstawiciele takich zespołów mogli rozpocząć treningi i przez praktycznie kolejna dwa tygodnie pracowali w małych grupach, liczących maksymalnie sześć osób. Następnie przeszli na trenowanie już w większych zespołach, wszak na pełnowymiarowym boisku mogło przebywać 22 zawodników, a jeśli ktoś korzystał tylko z połowy boiska to tylko na tej powierzchni było pozwolenie dla 16 graczy. Z kolei na boiskach szkolnych, w tym na tzw. Orlikach, mogło przebywać jednocześnie 14 zawodników.
Do tego wraz z nowym rozporządzeniem można już korzystać z szatni, co oznacza, że sportowiec nie musi przyjeżdżać gotowy na zajęcia i wracać do domu od razu po ich zakończeniu. Niemniej cały czas w tych miejscach trzeba zachować należyte środki ostrożności.
Ponadto zgodnie z rozporządzeniem gospodarz obiektu jest zobowiązany do dezynfekcji szatni i węzłów sanitarnych, jak również ma obowiązku zapewnienia takowych środków, jak również do sprzętu sportowego. Sami uczestnicy z kolei cały czas muszą dezynfekować ręce po wejściu na obiekt i kiedy będą z niego schodzili. Co ważne musi być także utrzymana przerwa pomiędzy grupami treningowymi, a ta liczyć ma kwadrans.
Przypomnijmy, iż od 19 czerwca kibice będą mogli wrócić na obiekty sportowe, aczkolwiek możliwe będzie wpuszczanie tylko ich określonej liczby - mianowicie do 25 procent jego pojemności.