Jaromir Foltyn z Krnova został skazany przez Sąd Apelacyjny w Ołomuńcu na 5,5 roku bezwzględnego więzienia. Wyrok jest już prawomocny.
Wyroki 7,5 i 7 lat pozbawienia wolności dostali także dwaj inni oskarżeni w tej sprawie. Sąd potwierdził zarzuty czeskiej policji gospodarczej, że wszyscy trzej w 2012 roku wydzierżawili od czeskiej firmy transportowej TSS Cargo 25 wagonów towarowych o wartości 11 milionów koron (ok. 1,7 mln zł).
Następnie przemalowali je, zmienili znaki identyfikacyjne i dorobili dokumentację świadczącą, że wagony są własnością firmy jednego z nich. Tak przygotowany skład kolejowy sprzedali do Polski.
Poszkodowana firma sama znalazła pociąg w Polsce, na ogrodzonej bocznicy nad Bałtykiem. Polska policja zatrzymała wagony, które wróciły już do prawowitego właściciela.
Jaromir Foltyn jest przedsiębiorcą bardzo znanym na polsko-czeskim pograniczu. W Krnovie posiada renomowaną firmę, zajmującą się naprawa taboru kolejowego.
Jest pasjonatem kolejnictwa. Kilkanaście lat temu uruchomił prywatną linię kolejki retro z Trzemesznej do Osoblahy, niedaleko Prudnika i Głubczyc. Przez cały sezon wakacyjny stuletni parowóz i otwarte wagoniki wożą turystów po malowniczym regionie. Inicjatywa początkowo była deficytowa, ale od kilku lat stała się prawdziwym turystycznym przebojem i przynosi dochody.
W 2008 roku Foltyn zaproponował polskim władzom lokalnym wspólne przedsięwzięcie. Budowę linii wąskotorowej z Osoblahy do Racławic Śląskich w gminie Głogówek, aby przedłużyć wakacyjne kursy turystyczne do Polski.
To wymaga budowy ok. dwukilometrowego odcinka nowych torów. Przed miesiącem gminy Głogówek i Głubczyce wystąpiły do PKP o przekazanie im nieczynnych torów między tymi miastami, także na cele turystyczne. To da polsko-czeskiej kolei retro szansę realizację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?