Czeka cię rozmowa kwalifikacyjna? W domu trenuj zachowanie i odpowiedzi

(dora)
„Kręcenie loczków” to nieodpowiednie zachowanie podczas rozmowy, dlatego lepiej w domu przetrenować swoje zachowanie. (fot. sxc)
„Kręcenie loczków” to nieodpowiednie zachowanie podczas rozmowy, dlatego lepiej w domu przetrenować swoje zachowanie. (fot. sxc)
Do czekającej cię rozmowy kwalifikacyjnej warto się dobrze przygotować.

Rozmowa kwalifikacyjna to nie zwykła pogawędka ze znajomymi. To okazja, aby przyszłemu pracodawcy zaprezentować się z jak najlepszej strony.

Zobacz: Jakie pytania padają na rozmowie kwalifikacyjnej?

Jednak pamiętaj! Podczas rozmowy nie tylko liczy się twoje doświadczenie, czy umiejętności. Musisz też zwrócić uwagę na swoje zachowanie. Odpowiednia autoprezentacja zwiększa szanse na zdobycie upragnionej posady.

Wszystkiego można się jednak nauczyć. Zanim pójdziesz na rozmowę kwalifikacyjną, potrenuj ją w domu.

W rolę przyszłego pracodawcy może wcielić się na przykład koleżanka lub kolega, którzy wzorem rekrutera, będą zadawać pytania. Dzięki temu zobaczysz, jak na twoją prezentację i wypowiedzi reaguje ktoś inny. A gdy coś wypadnie nie tak, będziesz miał szansę na poprawę.

Zobacz: Odpowiedni strój. Podstawa na udaną rozmowę kwalifikacyjną

Skorzystanie z pomocy znajomych to niejedyny sposób na przećwiczenie autoprezentacji. Gdy nie masz możliwości potrenowania z kimś, możesz to zrobić sam. Jak? Wystarczy lustro albo kamera. W tym przypadku będziesz jednak musiał samodzielnie wyciągnąć wnioski.

Taki trening ma jeszcze jeden duży plus. Dzięki niemu zredukujesz stres przed czekającą cię rozmową. Mając przygotowane odpowiedzi na potencjalne pytania, nie będziesz się musiał martwić, że w czasie konwersacji zapadnie niezręczna cisza. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska