W nocy z 12 na 13 sierpnia przypada tzw. maksimum perseidów. Na niebie będzie można obserwować spektakl spadających gwiazd - perseidów. Potrwa on do świtu, a najwięcej gwiazd powinno spaść z nieba między 2.00 a 3.00 w nocy.
- To prawdziwe gwiezdne widowisko, spodziewana wielkość roju gwiazd to około 100 meteorów na godzinę - mówi Marcin Szponko z obserwatorium astronomicznego Uniwersytetu Opolskiego.
Warunki do obserwacji powinny być dobre, a meteorów będzie można wypatrywać na północno-wschodnim horyzoncie. Radiant, czyli centrum, z którego rozbiegają się meteory, znajduje się w gwiazdozbiorze Perseusza (stąd nazwa roju).
- Ale tak naprawdę nie trzeba patrzeć w konkretny punkt nieba, wystarczy po prostu położyć się gdzieś na leżaku czy kocu i patrzeć w niebo. Perseidy pojawią się na całej jego przestrzeni - tłumaczy opolski naukowiec. - Dobrze jest maksymalnie oddalić się od łuny miasta, a więc przeprowadzić obserwacje gdzieś w terenie.
Łuna "zagłusza" blask spadających gwiazd, w mieście zobaczymy ich raptem kilka w ciągu godziny. Z dala od świateł - nawet kilkadziesiąt.
- Do obserwacji nie są potrzebne żadne przyrządy, nawet lornetka - dodaje Marcin Szponko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?