Wczoraj grupa uczniów wraz z nauczycielem wychowania fizycznego odbywała zajęcia na przyległej do szkoły drodze i asfaltowym boisku. Pozwalała na to słoneczna pogoda. Gdyby dzień był słotny, wówczas trudno byłoby biegać na czas czy rozegrać mecz koszykówki wewnątrz małej szkoły. Sytuacja ta ulegnie diametralnej zmianie z chwilą oddania do użytku sali gimnastycznej.
Rozpoczęte wiosną tego roku prace budowlane powoli dobiegają końca. W obiekcie trwają roboty wykończeniowe i wylewana jest posadzka w łączniku łączącym salę z pobliskim przedszkolem. Będzie ona bowiem służyć obu placówkom. Dyrektor szkoły Marianna Wrześniewska jest pełna optymizmu.
- Kończy się montaż instalacji grzewczej, układane są kafelki i wykończona jest część elewacji zaplecza socjalnego - powiedziała NTO dyrektor Wrześniewska. - Po pomalowaniu sali ułożony zostanie w niej drewniany parkiet. Myślę, że koniec października jest realnym terminem odbioru inwestycji.
Sala nie ma standartowych wymiarów, ponieważ projektanta ograniczał wyznaczony teren. Ma powierzchnię 26 na 16 metrów i wysokość 7 metrów, lecz w zupełności wystarczy do prowadzenia zajęć i rozgrywek gier zespołowych. Pozostanie sprawa pełnego wyposażenia w sprzęt sportowy. Wraz z oddaniem sali do użytku część urządzeń będzie zamontowana. Między innymi drabinki i kosze do koszykówki. Potem będzie czas na uzupełnienia. Jak powiedziała NTO dyrektor Marianna Wrześniewska, władze miasta podjęły starania o pozyskanie pieniędzy w ministerstwie.
Połączenie sali z przedszkolem umożliwi korzystanie z niej najmłodszym mieszkańcom Wójtowej Wsi. W ten sposób w dzielnicy powstanie swoisty kompleks oświatowy z asfaltowym boiskiem.