Czekamy na stację z tanim paliwem w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
Stanisław Durczyk ze Strzelec Opolskich często tankuje na bezobsługowej stacji w swoim mieście.- Tu jest najtaniej - przyznaje Durczyk.
Stanisław Durczyk ze Strzelec Opolskich często tankuje na bezobsługowej stacji w swoim mieście.- Tu jest najtaniej - przyznaje Durczyk.
Ratusz spróbuje ściągnąć do miasta inwestora, który zbuduje bezobsługową stację paliw z tanim paliwem. Opolanie czekają na nią już kilka lat!

Jednym z czekających jest Mirosław Dziadek - przedsiębiorca. Pan Mirosław nie potrafi zrozumieć, jak to możliwe, że w naszym mieście nie ma ani jednej bezobsługowej stacji.

- Przecież mogę z nich korzystać w Krapkowicach, w Strzelcach Opolskich, i w wielu innych miejscach w Polsce, a w swoim rodzinnym mieście nie mogę - dziwi się pan Mirosław.

Bezobsługowe stacje - w czasach gdy ceny paliwa poszły ostro w górę - zyskują na popularności. Paliwo na nich jest zazwyczaj tańsze od kilku do kilkunastu groszy.

- Chcielibyśmy, aby tego typu stacja powstała także w Opolu, dlatego przygotowujemy listę potencjalnych lokalizacji, którymi zainteresujemy firmy paliwowe - mówi Arkadiusz Wiśniewski, wiceprezydent Opola odpowiedzialny m.in. za inwestycje. - Myślę, że Opole ma potencjał, by choć jedna taka stacja mogłaby u nas działać. Wiem też, że być może obok centrum handlowego Turawa Park powstanie stacja z tanim paliwem.

Firma, budująca centrum, odpowiedziała nam jednak, że na razie temat jest nieaktualny. To potwierdzenie tezy, że Opole ma wyjątkowego pecha do takich inwestycji.

Na budowę stacji - choć była w planach - nie zdecydował się także właściciel centrum handlowego Karolinka, upadł także pomysł, aby stacja powstała obok Makro.

- Hipermarkety sprzedają tanie paliwo, aby przyciągnąć klientów do sklepów - tłumaczy osoba, pracująca dla dużych sieci handlowych. - W Opolu nie ma takiej potrzeby, bo klientów Karolinka i Makro wciąż mają sporo. Może zmieni coś otwarcie Turawa Park?

Na razie Opole nie może też liczyć na szybką inwestycję firmy Neste, która ma największą liczbę stacji bezobsługowych w Polsce.

- Może w przyszłości coś się zmieni, ale to musi być bardzo ciekawa lokalizacja - zastrzega Paweł Sitarski z Neste.

- Chcemy stworzyć mapę właśnie takich miejsc i bezpośrednio rozmawiać o nich z inwestorami. Gwarancji, że ktoś kupi te działki nie ma, ale z drugiej strony jeśli nie spróbujemy, to taka stacja może nigdy nie powstać - podkreśla Wiśniewski.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska