- Ten problem zna każdy, kto ma w domu dzieci - mówi Justyna Osiecka-Sułek, autorka bloga kulinarnego Bisto mama. - W krótkim czasie okazji do obdarowywania jest kilka. Dlatego oprócz tradycyjnych czekolad w domu pojawiają się m.in. czekoladowe Mikołaje i wiele innych. Zjedzenie takich kilogramów słodkości przekracza często możliwości największych łasuchów.
Czekolada najczęściej nie traci terminu przydatności w ciągu kilku tygodni, ale nie ma też co zwlekać z jej wykorzystaniem. Styczeń to również dobry moment, aby pomyśleć o przetworzeniu ciast, które zostały po świętach.
- W przepisach, które przygotowałam wykorzystuję też piernik, ciasta babkowe, czy murzynkowe. Część osób mrozi na na przykład serniki czy makowce, które zostały po świętach i je również z powodzeniem możemy wykorzystać na przykład do przygotowania bajaderek - podpowiada blogerka.
W naszej galerii znajdziecie nie tylko pomysły na pyszne desery, ale również na pożywne śniadanie czy niebanalny obiad.
- Szczególnie polecam poranną owsiankę z truskawkami, która rozpieści podniebienie i da nam zastrzyk zdrowej energii - zachęca Justyna Osiecka-Sułek.
Jesteście ciekawi, jak wykorzystać słodkości i świąteczne smakołyki? Koniecznie zajrzyjcie do naszej galerii.