Do tej pory, w związku z szerzeniem się koronawirusa, w czerwonej strefie znajdowało się 3/4 województwa opolskiego. Były to powiaty, w których odnotowano najwięcej zachorowań - ponad 12 osób w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców.
W czwartek premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że na obecnym etapie epidemii (przy ponad 13 tys. zachorowaniach dziennie) nie będzie już dzielenia kraju na strefy z mniejszymi i większymi obostrzeniami epidemicznymi. Cały kraj będzie objęty czerwoną strefą i wejdą w życie nowe obostrzenia.
- Musimy zahamować przyrosty zakażeń - mówił podczas konferencji premier Morawiecki. - Obostrzenia, które wprowadzamy przyniosą skutek za 10-14 dni. Mam nadzieję, że wtedy będziemy mogli przekazać nieco lepsze informacje. W przypadku, gdyby te obostrzenia nie zadziałały, będziemy musieli dokonać głębszego zamknięcia poszczególnych dziedzin życia.
Restrykcje wchodzą w życie 24 października i są następujące:
Obostrzenia w edukacji, kulturze i sportu:
- nauka w klasach 4-8 w trybie zdalnym
- w godzinach 8.00-16.00 przemieszczanie się osób do 16. roku życia pod opieką dorosłego
- szkoły wyższe i ponadpodstawowe w trybie zdalnym
- wydarzenia sportowe bez udziału publiczności
- zamknięte baseny, aquaparki i siłownie
obostrzenia gospodarcze:
- restauracje zamknięte - jedzenie tylko na wywóz i dowóz
- zawieszenia działania sanatoriów
- 5 osób na 1 kasę w sklepach do 100 mkw
- 1 osoba na 15 mkw w sklepach powyżej 100 mkw
- w transporcie publicznym zajętych 50 proc. miejsc siedzących lub 30 proc. wszystkich miejsc
życie społeczne:
- ograniczenie imprez, spotkań i zebrań publicznych do 5 osób spoza gospodarstwa domowego
- ograniczenie przemieszczania się osób powyżej 70 roku życia (z wyłączeniem osób aktywnych zawodowo, zaspokajania niezbędnych potrzeb życiowych oraz uczestnictwo w uroczystościach religijnych)
Zdaniem premiera Mateusza Morawieckiego ujednolicenie zasad epidemicznych dla całego kraju, ułatwi ich przestrzeganie.
Największe zmiany czekają uczniów, którzy będą musieli przejść na naukę zdalną.
- Byliśmy przygotowani na ten scenariusz - zapewnia Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik Urzędu Miasta Opola. - W niektórych szkołach w ostatnich dniach obowiązywała już częściowo nauka zdalna. W jednym przypadku z powodu pojawienia się ogniska koronawirusa, udało nam się nawet wprowadzić zdalne nauczanie w klasie pierwszej i drugiej.
W transporcie publicznym będzie nadal obowiązywał limit 30 proc. zajętości. Jednak przestrzeganie tego obostrzenia może być wyjątkowo trudne. W związku ze zbliżającym się dniem Wszystkich Świętych, Opolanie masowo ruszą na groby - najpierw by je uporządkować, a później, by wspominać zmarłych.
- Prowadzimy regularne kontrole zajętości autobusów i w razie potrzeby podstawiamy dodatkowe autobusy - podkreśla Tomasz Zawadzki, naczelnik wydziału transportu w Opolu. - Natomiast na 1 listopada planujemy wykorzystać cały dostępny tabor. Jednocześnie szykujemy apel do mieszkańców, by rozłożyli w czasie swoje wizyty na cmentarzach.
Taki sam apel wystosował premier Mateusz Morawiecki. Prosił, by 1 listopada po zostać w domu, a odwiedziny grobów bliskich rozłożyć na inne dni, by uniknąć tłumów na cmentarzach.
Wprowadzone przez rząd obostrzenia będą obowiązywać do odwołania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?