Targi nto - nowe

Część mieszkańców oburzył wynik konkursu na dyrektora przedszkola nr 17 w Kędzierzynie-Koźlu

Tomasz Kapica
Wiceprezydent Wojciech Jagiełło przekonuje, że w konkursie wygrała najlepsza kandydatka. Rodziców to nie przekonuje.
Wiceprezydent Wojciech Jagiełło przekonuje, że w konkursie wygrała najlepsza kandydatka. Rodziców to nie przekonuje.
Nową dyrektorką przedszkola nr 17 w Kędzierzynie-Koźlu ma zostać Agata Gabrysz. Prywatnie znajoma rodziny wiceprezydenta Wojciecha Jagiełły. Mieszkańcy uważają, że konkurs nie przebiegał transparentnie. O sprawie mają powiadomić kuratorium.

Przedszkole nr 17 obsługuje trzy osiedla: Kłodnicę, Koźle-Port oraz Żabieniec. Lokalne media, w tym nto, pisały o nim kilkukrotnie. Przede wszystkim dlatego, że budynek nie spełnia standardów bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Wieloletnia dyrektorka przedszkola Lidia Kryś od dawna upominała się u władz miasta o przebudowę budynku. Wspierali ją rodzice, którzy także obawiali się o bezpieczeństwo dzieci. - Pani Kryś tą walką o przebudowę przedszkola trochę sobie nagrabiła o władz miasta. Pocztą pantoflową dowiedzieliśmy, że przegra konkurs, a wygra go znajoma odpowiedzialnego za oświatę wiceprezydenta Wojciecha Jagiełły - mówi jeden z rodziców proszący o anonimowość.

Do konkursu na kolejną kadencję stanęła ponownie Lidia Kryś oraz Agata Gabrysz, prywatnie żona Piotra Gabrysza, dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury, którego działalność podlega pod pion Jagiełły. W skład komisji konkursowej weszli przedstawiciele gminy, rodzice, związkowcy i pracownicy kuratorium. Agata Gabrysz wygrała stosunkiem 7-5 i ma zastąpić Lidię Kryś.
Rodzice uważają, że konkurs nie został przeprowadzony w sposób transparentny. Zbierają podpisy pod protestem (do wczoraj miało być ich ponad 200). Rada rodziców wystosowała także list otwarty w tej sprawie, który trafił do mediów, jest również kolportowany na portalach społecznościowych.

Przede wszystkim zarzucają Wojciechowi Jagielle, że ten zdecydował się na pełnienie obowiązków przewodniczącego komisji konkursowej pomimo faktu znajomości z panią Gabrysz. Mało tego, rodzice znaleźli stronę internetową firmy Dictum, która zajmuje się m.in. organizacją szkoleń. Założycielem Dictum był Piotr Gabrysz, a wśród pracowników wymienieni są jego żona Agata Gabrysz oraz Małgorzata Jagiełło, żona Wojciecha Jagiełły. „Zależności te pozwalają nam stwierdzić, że wynik konkursu nie jest przypadkowy” - napisała rada rodziców.

Wojciech Jagiełło broni się, że jego żona kilka la temu przeprowadziła zaledwie kilka wykładów dla firmy Dictum i że nie ma z nią nic wspólnego.

- Moja żona nie jest zatrudniona w tej firmie - mówi nto. Przyznaje, że zna Agatę Gabrysz, ale dodaje, że prywatnie ma kontakty z wieloma dyrektorami przedszkoli czy szkół. Tłumaczy, że w niewielkim mieście, jakim jest Kędzierzyn-Koźle, środowisko nauczycielskie zna się. Zapewnia jednak, że w konkursie wygrała po prostu lepsza kandydatura. Rodziców to jednak nie przekonuje. Wczoraj po południu rada rodziców miała spotkać się z wiceprezydentem Jagiełłą. Sprawą zainteresują też kuratorium.

OPOLSKIE INFO - 15.06.2018

Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska