Opolski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez dyrekcję szpitala specjalistycznego MSW w Głuchołazach. To efekt kontroli przeprowadzonej w szpitalu w październiku.
- Chodzi o podejrzenie, że podczas zawierania kontraktu na leczenie w tym roku dyrekcja szpitala podała nieprawdziwe dane o lekarzach i doprowadziła do wyłudzenia kontraktu i nienależnych płatności - wyjaśnia prokurator Lidia Sieradzka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Zawiadomienie wpłynęło do nas w poniedziałek. Jest za wcześnie, żeby ujawniać bliższe informacje na ten temat.
- Kontrolowaliśmy realizację umowy w zakresie czasu, sposobu oraz zakresu pracy lekarzy specjalistów rehabilitacji kardiologicznej - przyznaje zdawkowo Beata Cyganiuk, rzecznik Opolskiego Oddziału NFZ.
Sprawy nie chce też komentować Mariusz Grochowski, od miesiąca nowy dyrektor szpitala MSW. Jego poprzedniczka zrezygnowała.
- Sprawa dotyczy okresu, kiedy nie pełniłem tej funkcji - mówi dyr. Grochowski. - Złożyłem jednak zażalenie na wyniki kontroli. Według dokumentacji, jaką dysponuję, kontrolerzy NFZ nie mają racji. Niech sprawę wyjaśni prokuratura.
Szpital w tegorocznym kontrakcie na leczenie otrzymał więcej pieniędzy na dzienny oddział rehabilitacji kardiologicznej. Dyrekcja musiała wykazać, że dysponuje odpowiednią liczbą lekarzy specjalistów. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że dyrekcja placówki przedstawiła NFZ umowy cywilne z kilkoma specjalistami z Czech, którzy mieli dyżurować w Głuchołazach. NFZ kwestionuje ich prawo do wykonywania zawodu lekarza w Polsce. Tymczasem szpital utrzymuje, że ma wymagane zgody polskiej izby lekarskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
