Czescy okuliści zdejmują nam zaćmę z oczu

Redakcja
Operacja zaćmy prywatnie kosztuje 35 tys. zł.
Operacja zaćmy prywatnie kosztuje 35 tys. zł. Archiwum
NFZ zaczyna zwracać pieniądze za zabiegi przeprowadzone w krajach Unii.

Pacjenci z całego kraju, w tym z Opolszczyzny, są szczególnie zainteresowani operacjami zaćmy, w których wyspecjalizowało się wiele klinik na Słowacji i w Czechach. U nas na taki zabieg czeka się od 3 do 5 lat. Tam - najwyżej miesiąc. Nic dziwnego, że rodacy chcą się leczyć za miedzą.

- Dzisiaj w klinice w Zlinie mamy trzech pacjentów z Polski, to codzienny obrazek - podkreśla Jiří Pernický, menedżer sieci klinik okulistycznych Gemini, który świetnie mówi po polsku. - Przyjechali rano, ze Śląska, dwaj są już po zabiegu, trzeci będzie operowany. Usunięcie zaćmy trwa ok. 15 minut. Jeśli pacjent ma skierowanie od okulisty, nie musi przyjeżdżać na wcześniejszą kwalifikację do operacji. Wszystkie badania, konsultacje, dobór soczewek i sam zabieg przeprowadzany jest podczas jednej wizyty. Całkowity czas pobytu pacjenta w klinice wynosi około trzech godzin.

Przeczytaj też: Zoperują zaćmę dopiero, gdy chory prawie oślepnie

Kliniki Gemini działają też m.in. w Ostrawie, Pradze i Brnie. Operacja zaćmy dla obcokrajowców kosztuje u nich 17 tys. czeskich koron, w przeliczeniu na nasze pieniądze - 2805 zł. W klinice okulistycznej NeoVize w Czeskim Cieszynie można ją wykonać taniej - za 2500 zł. Wszystko zależy od rodzaju wszczepianej soczewki.

W Polsce usunięcie zaćmy niepowikłanej w ramach ubezpieczenia kosztuje 2340 zł, powikłanej 2860 zł. Prywatnie - ponad 1000 zł więcej.

Szpitale w Unii miały być otwarte dla Polaków już od 25 października 2013 r., kiedy weszła w życie tzw. dyrektywa transgraniczna.

Doszło do tego jednak z ponadrocznym opóźnieniem - dopiero 15 listopada tego roku. Oznacza to, że pacjent może się teraz domagać od NFZ zwrotu pieniędzy, które wyda na leczenie w Unii. Tym samym cierpliwość Polaków została wreszcie nagrodzona, co podobno wykorzystują z nawiązką. Od 15 listopada masowo zapisują się na zabiegi usunięcia zaćmy w Czechach.

- Telefony od polskich pacjentów dzwonią bez przerwy, co wcale nas nie dziwi - twierdzi prof. Pavel Stodůlka, szef sieci klinik okulistycznych Gemini. - Już wcześniej było ich dużo, teraz jest więcej o 25-30 procent.

- Tylko w tym roku w klinice w Ostrawie zoperowało zaćmę już 700 Polaków - dodaje Jiří Pernický.

Pacjenci na koszt NFZ mogą się już leczyć za granicą

Pacjenci mogą w nich uwzględniać zabiegi od 25 października 2013 r., czyli od daty, kiedy zaczęła obowiązywać dyrektywa transgraniczna. Wprawdzie w Polsce weszła ona w życie dopiero dwa tygodnie temu, ale liczy się data jej uchwalenia.

Zwrot kosztów obwarowany jest jednak pewnymi warunkami. Po pierwsze, dotyczy tylko tych zabiegów i badań, które w Polsce są zagwarantowane w ramach ubezpieczenia. Po drugie, NFZ sfinansuje zabieg jedynie do kwoty, jaką płaci za niego szpitalowi w kraju.

Fundusz podał już niektóre stawki, np. za wszczepienie endoprotezy stawu biodrowego za granicą zwróci pacjentowi 8570 zł, za gastroskopię wraz biopsją i zbadaniem dwóch lub więcej wycinków - 221 zł, za badanie głowy tomografem komputerowym (bez zastosowania kontrastu) - 151 zł, a z kontrastem - 252 zł.

Z kolei za rezonans magnetyczny serca NFZ odda 747 zł, a za angiografię (badanie radiologiczne naczyń), też przy pomocy rezonansu - 456 zł.

Jeszcze przed 15 listopada do wszystkich oddziałów Narodowego Funduszu Zdrowia wpłynęło ponad 100 wniosków, na przeszło 3 mln zł. Natomiast opolski NFZ otrzymał ich cztery i wszystkie dotyczyły zwrotu kosztów za zabiegi zaćmy wykonane w Czechach. Opiewały łącznie na ponad 13 tys. zł. Wcześniej żaden z wniosków nie został rozpatrzony, bo NFZ zasłaniał się brakiem podstaw prawnych. Ale 15 listopada sytuacja się zmieniła.

- Cztery wnioski, które wpłynęły przed tym terminem, będą uwzględnione, ale pacjenci muszą je złożyć ponownie - wyjaśnia Beata Cyganiuk, rzecznik opolskiego NFZ. - Od czasu obowiązywania dyrektywy dostaliśmy na razie jeden wniosek. Dotyczył operacji zaćmy w Czechach, za ok. 33 tys. koron.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska